Wpis z mikrobloga

w czerwcu jechałem do szkoły na rowerze i prawie się wywaliłem bo nie mogłem wjechać na krawężnik a oski by wheely zrobił i by wjechał na luzie ehhh ja nie umiem akurat ale jakimś cudem wjechałem a tir jechał wtedy i jakiś 2 dziadków to widziało ale wstyd ehhh albo jak w szkole roletę #!$%@?łem bo nie umiałem pociągnąć dobrze ehhh chłop nie ma zadnych zdolności manualnych i facetka mówi do chłopa jak ty sobie w życiu poradzisz? no nie poradzę tyle ehhh najśmieśniejsze jest w tym to że idę do zawodówki gdzie w każdym zawodzie potrzeba w sumie zdolności manualnych
#przegryw
S.....g - w czerwcu jechałem do szkoły na rowerze i prawie się wywaliłem bo nie mogłe...

źródło: comment_1657392992mtwY2SVWpZGLgOZiLDlhIt.jpg

Pobierz
  • 6
  • Odpowiedz
@Sajko_gang: ja sie kiedyś #!$%@? w ten sposób jak bylem w podstawówce przy kolesiach ktorzy mnie próbowali gnębic(nie dawałem sie mimo ze mnie rozdzieralo od srodka, bilem sie nawet jak wiedziałem ze przegram) i sie smial później rozpowiadali i w sumie z perspektywy czasu to #!$%@? z tym bo teraz ja z nich sie moge śmiać a zdolnosci manualne to cos z czym sie rodzisz albo możesz je wypracować, wszystko zalezy
  • Odpowiedz