Wpis z mikrobloga

@syjam007 Mam dokładnie to samo odczucie. Jeden dzień 6 win 2 loss, w ogóle coś tak łatwo pozycja się otwierała, bramki na różne sposoby - a to prostopadle, a to z dośrodkowania, a nawet z różnego główką proszę pana się strzeliło.
Następny dzień wynik dokładnie odwrotny. Win pass, oraz los pass.
A przede wszystkim bramkarz mi o wiele więcej bronił przy 1 vs 1 (gdy ja strzelałem), i ogólnie jakoś mi ciężej