Wpis z mikrobloga

@rozdartapyta: typa zna każdy kto ma jakiekolwiek medium i chłop stał się niewidzialny dla wszystkich, nawet służb i nie mówię tu o zwykłej policji w mundurkach
wątpię by jakiś filmik coś zmienił
  • Odpowiedz
@Gwendeith: Są 3 możliwości:
- typ popełnił samobuja gdzieś na odludziu i nikt go nie znalazł z oczywistych względów
- nasza milicja jest tak mierna i niedołężna, że nie wzieła sprawy na poważnie, pogubiła tropy i dowody i nie ma już od czego zacząć - typowi się najnormalniej upiekło z czym wiąże się poniższe
- typ ma albo wyobraznie i talent, predyspozycje albo przeszkolenie i mozliwości żeby wtopić się w tłum
  • Odpowiedz
@Cryolite: Wydaje mi się, że gdyby nie miał telefonu, ani nie posługiwał się w żaden sposób dokumentami, ani nie korzystał z usług publicznych jak np. urzędy to spokojnie mógłby jakiś czas żyć nierozpoznany w mniejszych miastach lub wioskach.
  • Odpowiedz
@Lasiuk: Sam mieszkam na wiosce, tutaj nowego się poznaje, jak typowi udało się wtpić w tłum bez podejrzeń to pewnie gdzieś na legalu sobie żyje, pracując u janusza co daje pod stołem i nie dba kto u niego pracuje, mieszkając w wiosce jako Jan Kowalski, itp. Opcji jest dużo.
  • Odpowiedz
@Lasiuk: Prędzej w dużym mieście gdzie teoretycznie łatwiej zachować anonimowość niż na wiosce, gdzie każdy każdego zna i ludzie gadają.

Kwestia tego, że w dużym mieście jest dużo łatwiej o bycie rozpoznanym mimo wszystko - kamery etc.
  • Odpowiedz
@Gwendeith: tez się nad tym zastanawiałem i zadałem sobie pytanie, czy pomimo to ze widziałem to zdjęcie dziesiątki razy to widząc tego gościa na przystanku to bym go poznał? I myśle ze na pewno nie. Typowa polacka morda jakich wiele.
  • Odpowiedz
@Gwendeith: Są 3 możliwości:

- typ popełnił samobuja gdzieś na odludziu i nikt go nie znalazł z oczywistych względów

- nasza milicja jest tak mierna i niedołężna, że nie wzieła sprawy na poważnie, pogubiła tropy i dowody i nie ma już od czego zacząć - typowi się najnormalniej upiekło z czym wiąże się poniższe

- typ ma albo wyobraznie i talent, predyspozycje albo przeszkolenie i mozliwości żeby wtopić się w tłum
  • Odpowiedz