Wpis z mikrobloga

@teekop: tak, to zabezpiecza w razie gdyby łańcuch ci wyleciał poza największą zębatkę, wtedy zatrzyma się między tą osłoną a zębatką zamiast wpadać w szprychy i połamać szprychy albo wyrwać przerzutkę.

według wielu jest to niestylowe i przy odpowiednim ustawieniu śrub limitujących przerzutkę nie jest potrzebne i często ludzie sobie go usuwają, ale bez odkręcania kasety nie jest łatwo go usunąć. Ja w swoim zostawiłem i parę razy się przydał
  • Odpowiedz
@teekop: Dork disk. Jak łańcuch spadnie do środka może popękać i będziesz miał ostre latające kawałki plastiku.
Jak masz dobrze ustawioną przerzutkę to jest kompletnie zbędne. Jak masz źle ustawioną to Ci niewiele pomoże a może nawet zaszkodzić.
  • Odpowiedz
@teekop: Doświadczenie pokazujące, że przydaje się to do niczego, chyba że masz ogromnego pecha. W 920 przynajmniej nie wygląda ultra tanio, ale i tak to magnes na kurz i wszelki syf. Bez odkręcania kasety można to wyszarpać kombinerkami, ale jest z tym trochę babrania.
  • Odpowiedz
@haxx: mam też to na nowszym rowerze. Na starym którym jeżdżę do celów komunikacyjnych nie mam i niestety dwa razy przy regulowaniu na stojaku rowerowym mi tak weszły i się zaklinowały tak że 2 godziny spędziłem na wyciąganiu ich śrubokrętami.
  • Odpowiedz