Wpis z mikrobloga

Mireczki spotkał się kiedyś ktoś z Was z następującym problemem natury fizycznej ( ͡º ͜ʖ͡º)?

Szosa, pedały wpinane LOOK Keo. Po ok. 70-80 km drętwieją mi palce (jeden aż do bólu) w stopie. Druga stopa też odczuwa dystans, ale jest to raczej lekkie mrowienie i gdyby nie ból w drugiej zapewne w ogóle bym nie zwracał na to uwagi. Ból jest na tyle silny, że praktycznie uniemożliwia mi pedałowanie - muszę zejść, rozchodzić, rozmasować palce i na kilka-kilkanaście kilometrów jest lepiej.

No tak się nie da żyć! ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)

PS: Poza tą jedną kwestią wszystko jest ok - plecy nie bolą (na żadnym odcinku), dłonie nie bolą, kolana w porządku.

Chętnie przyjmę wszelkie rady, bo chciałbym na luziku jeździć po 100-130 km, a tego typu problem praktycznie mi to uniemożliwia (,)
#szosa #rower
  • 8
konto usunięte via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@schneiper: mi dretwiały stopy jak miałem za wysoko siodełko i podczas kręcenia z każdym obrotem nienaturalnie wyciągałem stopę. Obniż siodełko o cm i sprawdź czy cokolwiek się zmieniło.
@schneiper: wyjmij wkładkę postaw stopę i wstaw zdjęcie.
Czy jak zaciskasz but to czujesz ze lekko dotyka czy miażdży stopę?
Załóż w domu buty, zaciśnij jak na rowerze. Posiedź tyle co jeździłeś i zobaczysz czy bedzzie cię bolec tak samo.