Aktywne Wpisy
klex999 0
Szukam auta do 30k. Na sam samochód chciałbym przeznaczyć max 27k, a 3k zostawić buforu na serwis pozakupowy + ewentualne naprawy.
Szukam auta głównie do miasta, krótkie dystanse, raz na tydzień trasa 80km w jedną stronę. Kilka razy w roku chciałbym się wybrać gdzieś dalej i fajnie jakby w samochodzie mogły podróżować w miarę komfortowo 4 osoby. Raczej w grę wchodzi tylko benzyna lub benzyna z LPG. Szukam czegoś co będzie miało
Szukam auta głównie do miasta, krótkie dystanse, raz na tydzień trasa 80km w jedną stronę. Kilka razy w roku chciałbym się wybrać gdzieś dalej i fajnie jakby w samochodzie mogły podróżować w miarę komfortowo 4 osoby. Raczej w grę wchodzi tylko benzyna lub benzyna z LPG. Szukam czegoś co będzie miało
Blackhorn +11
Jak ludzie wytrzymują robotę non-stop z przerwami może na 2 tygodniowy urlop 2 razy w roku? Mi brakuje 2-3 miesięcznych wakacji jak #!$%@?, po paru latach pracy jestem kompletnie #!$%@? i mam już wszystkiego dość. Jedyne o czym marzę to właśnie taka długa przerwa żeby w końcu zwolnić, odpocząć, ogarnąć parę spraw osobistych. Od kiedy pracuję nie mam siły na nic, po godzinach już jestem w letargu z powodu zmęczenia i stresu.
Pijcie ze mną kompot.
Półtora roku temu się zawziąłem, postanowiłem przejść do tego mitycznego #it.
Szkoliłem się w szkole IT, miesiąc temu skończyłem kurs zaawansowany z #bazydanych (robiłem też sporo kursów online na własną rękę), a teraz w czwartek podpisałem umowę i zmieniam po 7 latach pracę.
Niedawno ktoś wstawił #wysryw nt. takich szkół IT, że są bezsensu, ja z kolei chciałbym zachwalić i polecam każdemu.
Dlaczego?
- mobilizuje, masz zajęcia o godzinie x, dnia y i nie ma że znajdziesz wymówkę, tylko siadasz przed kompa i się uczysz
- w każdej chwili możesz zapytać nauczyciela o jakiś problem/sprawę bez zbędnego szukania w sieci
- szukają ci roboty po kursie (ja akurat sam znalazłem, ale w dniu podpisania umowy, zadzwoniła do mnie firma z polecenia od szkoły IT)
- jasne że można się też uczyć samemu, ale o wiele łatwiej jest, jak jesteś prowadzony/a i masz plan nauki poukładany
Wcześniej pracowałem w branży, która kompletnie mnie nie interesuje, po 8h byłem po prostu wypluty z energii... Jedyny co to hajs się zgadzał ¯\_(ツ)_/¯
#pracbaza #programowanie
Tak, tak xDDDD
@yaho4: tak, są bez sensu. Być może nawet udzielałem się w tych dyskusjach. Dlaczego tak uważam?
1) Wykładają ci gotową wiedzę i rozwiązania, podczas gdy PODSTAWOWA UMIEJĘTNOŚĆ w IT na każdym szczeblu, na każdym stanowisku to umiejętność uczenia się SAMEMU i POZYSKIWANIA WIEDZY, SZUKANIA ROZWIĄZAŃ PROBLEMÓW w internecie, co jest właściwie naszą codziennością. Pisanie każdego modułu, ficzera, czy poprawianie fixów
Mnie studia poprowadziły za rączkę. Trafiłam do helpdesk, później awansowałam na admina naszego systemu. Teraz uczę się wszystkiego, szczególnie baz.
Lubię to co robię się nie mam aż takiej samodyscypliny żeby uczyć się tego codziennie poza pracą, kursy nadają mi takiej właśnie systematyczności :)
Bootcamp to gowno, jak dla mnie to powinno byc w ogole zakaze i poddane prawu poniewaz umiem programować i zerknąłem na projekt jaki mój kolega zrobił po 3 miesięcznym bootcampie za 12 tysięcy - ręcę opadły. Wiedza z 3 filmików na youtube które trwają maź 20 godzin.
Niestety osobom, które się mało znają nie przegadasz.
To tak jakbyś powiedział prawiczkowi - uważaj na laski
Patrzysz trochę zero-jedynkowo, nie bierzesz innych czynników pod uwagę.
1. "Wykładają ci gotową wiedzę i rozwiązania..."
Zgadza się. A na studiach czy w liceum nie masz gotowej wiedzy? To po co tam iść?
Najważniejszym aspektem nie jest wiedza (jak dla mnie), ale sposób w jaki jest wyłożona i przesłana. (Za to między innymi zapłaciłem).
"Jak taki absolwent prowadzony za rączkę natrafi w
Komentarz usunięty przez autora Wpisu