Wpis z mikrobloga

No to zainstalowałem najnowsze Ubuntu. Mówię sobie, pewnie na linuksie będą mega #!$%@? środowiska do pisania w C/C++. Mówię sobie Dev-CPP to pewnie #!$%@? przy tym co zaoferuje mi linux.

Zainstalowałem KDevelop (które bez KDE wysypało 10 błędów, logiczne), Eclipsa i jeszcze jakieś dwa albo trzy środowiska (w zasadzie jedyne) które znalazłem w 'markecie'.

Po odpaleniu któregokolwiek, żaden nie supportował C++. XD To były zwykłe notatniki. :D Tworzyłem projekt i nie tylko nie było kolorowania składni, ale nawet nie mogłem nic skompilować. W żadnym. XD Dopiero MC i gcc w konsoli pozwoliło mi skompilować program. :D Wyjaśniłby mi ktoś o co tutaj chodzi?

#linux #programowanie #cpp
  • 32
  • Odpowiedz
@bartoneczek: Po prostu nie podążałeś zgodnie z instrukcją przy instalacji. W pewnym momencie przecież jest napisane "Teraz możesz spokojnie wyłączyć monitor i cieszyć się wszystkimi funkcjonalnościami Linuxa".
  • Odpowiedz
@aleksander_z: nie widzę związku pomiędzy złożonością mojego projektu a tym że programy pod Linuksa są po prostu niedostosowane do normalnego użytkowania po instalacji. Nie mam czasu bawić się w linuksowe łamigłówki.

Na Windowsie instaluję dowolne środowisko i nie martwię się o to że nie mam przycisku 'kompiluj' albo (to już w ogóle kosmos) 'debuguj', nie martwię się o to że nie mam kolorowania składni, nie martwię się o to że nie
  • Odpowiedz
@void1984: nie trolluję. Co jest #!$%@? dziwnego w tym że instalując środowisko do programowania oczekuję szybkiej możliwości skompilowania projektu?

Zapomniałem że wkraczam na niebezpieczne tereny programistów-linuksowców i w ogóle #tylkotekstowy. :D
  • Odpowiedz