[AnonimoweMirkoWyznania]

#anonimowemirkowyznania
Pytanie dla trochę bardziej dojrzałych pasków. Jak często myślicie o swoich byłych lub pierwszej miłości? Czy np. Po 10 latach zdarza wam się do tego wracać pomimo, że jesteście w szczęśliwym związku? Przyznam, że zdarza mi się podglądać społecznościówki ex z ciekawości. A potem tydzień wspominam i przeżywam chociaż nigdy bym się już z tą osobą niezwiązał. Z drugiej strony jeśli ona mnie wcale nie wspomina to byłoby mi jednak przykro.

#feels #ex

---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62bcb94f9de0cb525db3cdac
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Przekaż darowiznę

[ririsu12]

@AnonimoweMirkoWyznania cały czas myślę o mojej pierwszej miłości. Może to dlatego, że cały czas z nią jestem (✌ ﾟ ∀ ﾟ)☞
Jak coś, jest bliżej trzydziestki, więc to się chyba zalicza do bardziej dojrzałych pasków?

[a.....5]

Ja przeglądam bardzo często i odnoszę wrażenie, że ona też. Niezbyt zdrowa jest ta ciekawość.

[Vunshi]

@AnonimoweMirkoWyznania: Singiel here. Przejrze sobie może raz w roku jak mi się coś przewinie na feedzie w socialach, ale bez większej ciekawości. Ale to może być kwestia tego jak się ten związek skończył xd

[taktoto]

@AnonimoweMirkoWyznania Róznie czasem raz w roku, czasem rzadziej. Zwykle gdy jestem w miejscach gdzie są wspomnienia. To myślenie sentymentalne, nie rozmyślam dłużej niż minutę czy dwie

[Gnieznianin]

@AnonimoweMirkoWyznania: czasem jak się nostalgiczny nastrój włączy pewnie nie częściej niż raz na kwartał jakieś kilka minut. Natomiast nie rozpamiętuję. Sugeruję, byś nie żył w przeszłości tylko dzisiaj.

[ImYourPastClaire]

@AnonimoweMirkoWyznania: W ogóle, gdyby nie to że znajomi spotkani przypadkiem mi powiedzieli że się ożenił, albo że tam ojciec mu umarł to nic bym nie wiedziała o jego życiu. Spędziliśmy razem 7 lat, a ja nawet nie pamiętam uczuć jakie do niego żywiłam. Jakieś 3 tygodnie temu widziałam, że dzwonił w nocy, ale nie oddzwoniłam i nie mam zamiaru. Po latach w ogóle jestem zdziwiona, że się związaliśmy i trwaliśmy tyle

[AnonimoweMirkoWyznania]

SpienionyNiebieskipasek: Mój jeden ex już nie żyje.
Drugi ex to odrażający typ i w ogóle nie obchodzi mnie co u niego.
Trzeci ex jest mi kompletnie obojętny i piszemy maile raz do roku co u nás.
---

Zaakceptował: sokytsinolop

[Karl_Tofel]

@AnonimoweMirkoWyznania: dla higieny emocjonalnej rozstanie powinno być burzliwe: wypominanie sobie wszystkiego, trzaskanie drzwiami, wywalanie pamiątek do śmieci i masa innych negatywnych zachowań. Dzięki temu nikt nie pomyśli by do kogoś takiego wracać. A jeśli wszystko przebiegało w cywilizowany sposób, dwoje ludzi zachowa do siebie szacunek i przez lata jedno i drugie może myśleć czy nie byłoby lepiej z nim/nią? ( ͡° ʖ̯ ͡°) czasami w różnych dziwnych

[z.....c]

@AnonimoweMirkoWyznania: Praktycznie codziennie myślę o tym, jak mogłoby się to wszystko potoczyć, gdybym nie zdecydował o rozstaniu się z nią.