Wpis z mikrobloga

@michal556: Ja miałem. Nie warto podtrzymuję zdanie żyj dla gierek albo anime. Co Ci ze śmierci? nie wiem może ludzie Cię będą chwilę wspominać, a Ty nawet o tym nie będziesz wiedział prawdopodobnie bardzo, ale nie lepiej zostać streamerem na przykład i mieć w #!$%@? więcej rozgłosu niż być zapamiętanym jako ktoś kto się poddał. Nie mówię o jakimś mega sławnym tylko nagrywasz np gierki co lubisz ja jak ogarnę kompa