#anonimowemirkowyznania Czemu szury z tagu #keto i #carnivore są przekonani o świętości swoich dogmatów i nie dociera do nich żadna logiczna argumentacja? Mam w rodzinie ziomka, który cierpi na refluks. Lekarze zalecili mu ograniczenie tłuszczów zwierzęcych i prowadzenie diety bardziej „lekkiej”. No i prowadził tak swoje życie, było spoko, aż nie spotkał jakiegoś keto-szamana co mu zaczął pierdzielić Ewangelię Ketogeniczną rodem od Braci Rodzeń i przeszedł na ketogeniczną stronę mocy i chłopu nerki wysiadają. Okej, okej, zaraz ktoś powie, że jego dziadek je smalec, a żyje już 145 lat i ma się świetnie. Super, faktycznie, przykłady anegdotyczne są średnim źródłem obiektywnej informacji. Ale co z badaniami? Co z WHO i wszelkimi towarzystwami dietetycznymi? Czyżby wszyscy lekarze nas mamili, a mażdżyca i cukrzyca były tak naprawdę naszymi sprzymierzeńcami? #dieta #jedzzwykopem #gotujzwykopem
@AnonimoweMirkoWyznania: Albo bajt, albos debil. Co do miażdżycy zdania podzielone, ale dowodów skuteczności diet niskowęglowodanowej i keto w przeciwdziałaniu czy nawet leczeniu cukrzycy typu drugiego długo szukać nie trzeba. Co do reco z who, to pozwól, ze nie skomentuje, ale nawet oni zaczynaja uznawać dowody, po kilkudziesięciu latach, ale zawsze. I zebysmy rozumieli się dobrze, nie jestem „wyznawca” keto - okresowo przestrzegam, ale raczej niskowęglowodanowej, nie ma choćby jednego markera, który
@AnonimoweMirkoWyznania: no nieźle, miałem niedawno gastroskopię, bo zgagi i refluks. Lekarz dał leki i zalecił 5 posiłków dziennie, zero tłuszczu, owoców itp. Leki się skończyły zgaga i refluks wróciły (2 miesiące diety i brania leków). Wszedłem na keto i po 14 dniach zgaga prawie nie występuje. PS 2/10 bo odpisałem
@AnonimoweMirkoWyznania: odwal się, keto wyleczyło mnie z refluksu (w #!$%@?ę dokuczliwego, 5 dni bez zycia, bez jedzenia i picia, kazdy lyk wody to wymioty), nadciśnienia, obzarstwa, uzaleznienia od cukru, stanów depresyjnych, bezsenności i nadwagi.
Czemu szury z tagu #keto i #carnivore są przekonani o świętości swoich dogmatów i nie dociera do nich żadna logiczna argumentacja? Mam w rodzinie ziomka, który cierpi na refluks. Lekarze zalecili mu ograniczenie tłuszczów zwierzęcych i prowadzenie diety bardziej „lekkiej”. No i prowadził tak swoje życie, było spoko, aż nie spotkał jakiegoś keto-szamana co mu zaczął pierdzielić Ewangelię Ketogeniczną rodem od Braci Rodzeń i przeszedł na ketogeniczną stronę mocy i chłopu nerki wysiadają. Okej, okej, zaraz ktoś powie, że jego dziadek je smalec, a żyje już 145 lat i ma się świetnie. Super, faktycznie, przykłady anegdotyczne są średnim źródłem obiektywnej informacji. Ale co z badaniami? Co z WHO i wszelkimi towarzystwami dietetycznymi? Czyżby wszyscy lekarze nas mamili, a mażdżyca i cukrzyca były tak naprawdę naszymi sprzymierzeńcami? #dieta #jedzzwykopem #gotujzwykopem
---
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
ID: #62bb04c4f8fbe464327a107a
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: karmelkowa
Doceń mój czas włożony w projekt i przekaż darowiznę
źródło: comment_16564498231aIEOJDWCU69RmZIhw1Zj8.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
Co do reco z who, to pozwól, ze nie skomentuje, ale nawet oni zaczynaja uznawać dowody, po kilkudziesięciu latach, ale zawsze.
I zebysmy rozumieli się dobrze, nie jestem „wyznawca” keto - okresowo przestrzegam, ale raczej niskowęglowodanowej, nie ma choćby jednego markera, który
źródło: comment_1656482852dyFVKTDJYYBrP4Q5dcIGMa.jpg
PobierzKomentarz usunięty przez moderatora