Wpis z mikrobloga

koty są fuj

@roonie11lord: kuzynka miała psa, który opierdzielił jakąś szmatę po czym się zrzygał. Poszła po ręczniki by posprzątać, a gdy wróciła to już było posprzątane, a piesio się tylko oblizywał.
  • Odpowiedz
@Jogi4: no ten pies miał takie odpały, że w sumie zabawnie było;)
Siedzimy w sylwestra, kieliszek z wódką trzymam na nodze, a pieseł podchodzi i mi wypija gorzołkę :D
  • Odpowiedz
@frow: to o moim kocie, jeden zawsze wyszarpuje skądś kawałek reklamówki, woreczka śniadaniowego, potrafi otworzyć plecak, szufladę, włamać sie do śmietnika i się dokopać do jakiejkolwiek k---a f o l i i, a potem siedzi gdzies pod stołem i mieli to w mordzie z takimi odpływającymi oczami XD
Kocham koty ale i tak chciałabym kiedyś pieska i nie ma się co kłócić co lepsze, każde zwierze na swój sposób śmierdzi
  • Odpowiedz
@roonie11lord: no nie wiem moje koty jak się płacze, to pocieszają, wiec nie tak obojętnie znowu
Martwią sie bo jak zdechniesz to ich nie nakarmisz

No a w przypadku zawału pies może co najwyżej narobić alarmu i naszczekać przez co ktoś MOŻE do ciebie kogoś wezwie ale tez nie wiadomo, no chyba ze twój jest taki zdolny i zadzwoni po karetkę albo weźmie cie na bary i zaniesie na izbę
  • Odpowiedz