Wpis z mikrobloga

Cześć mirki mam na jdg średnio nieco ponad 10k netto msc. Kończę studia niedługo + moje aktualne auto powoli zaczyna odmawiać posłuszeństwa i z tej okazji stwierdziłem że pora na nowy samochód. Przy takich zarobkach pchalibyście się w leasing? Jeżeli tak to jaki? Jeżeli chodzi o wymagania to minimum wielkość kompaktowego kombi i minimum 150 koni z racji dużej ilości tras. Wiadomo że najlepiej byłoby sobie wziąć markę premium ale to raczej nie ten poziom zarobków. Narazie koszty życia mam stosunkowo nieduże. Do tego zastanawiam się czy jest sens pchać się teraz czy może w perspektywie +/- pół roku w branży możliwe są spadki cen (poprawiona sytuacja podażowa + zmniejszony popyt).

#leasing #samochody #zakupy
  • 10
  • Odpowiedz
@GANIT: ceny używek poszły mocno w górę, więc imho lepiej nowe wziąć w leasing. Nie wiem ile z tych 10k zostaje Ci miesięcznie "na rozpieprzenie", ale jeśli rata 1200 zł jest do udźwignięcia to znajdziesz coś bez problemu.
  • Odpowiedz
@GANIT: "cenie" - masz na myśli ratę 1200 zł/mies.? Przecież to zależy od parametrów typu wkład własny, okres finansowania i % wykupu.
PS. W Proceedzie brak opcji zamówienia skrzyni automatycznej. Sprawdź na otomoto opcje cesji leasingów, to coś znajdziesz z automatem.
  • Odpowiedz
@GANIT: Hola hola, nie rozpędzaj się za bardzo.

1. 10k netto czy netto netto (po zusie itd)?
2. Ile płacisz za mieszkanie?
3. Jakie masz koszty stałe (kredyty, czysze, rachunki, ale bez jedzenia)
  • Odpowiedz
Wiadomo że najlepiej byłoby sobie wziąć markę premium


@GANIT: Zapomnij

perspektywie +/- pół roku w branży możliwe są spadki cen (poprawiona sytuacja podażowa + zmniejszony popyt).


@GANIT: Spadki to nie ale pojawia się rabaty, niestety pewnie tylko w premium. Podaż jeszcze się rozkręca ale popyt spadł przez drogie kredytowanie
  • Odpowiedz
przemyśl to sobie, jak masz 10k z działalności to po podatkach zostaje trochę mniej. Jeżeli chcialbyś śmigać czymś nowym w kombi i 150 koni to pewnie 120-160tyś trzeba liczyć (wkład 20% = 32tyś pozostaje 128 to spłaty)
128tyś / 48 miesięcy (przecież nie będziesz spłacał 20 lat) i masz ratę 2666zł miesięcznie. Pamiętaj to tylko orientacyjnie bo jeszcze dochodzi prowizja banku, serwisy pojazdu, ubezpieczenie ac/oc, paliwo.
Jakby to powiedzieć jesteś bogaty, ale
  • Odpowiedz
@bsmlody2030: Dokładnie tak jest. Sam też kiedyś nie byłem tego świadomy ale odkąd prowadzę szczegółową księgowość wydatków to widzę ile na auto idzie.
-1900 leasing
-400zł składka ubezpieczeniowa
-350 fundusz serwisowy (jeżdżę hot hatchem, więc potrzebuję więcej kasy)
-500-1000 zł na paliwo i to jeżdżąc sporadycznie na zakupy, dla funu, czy robiąc trasy

Do tego trzeba doliczyć mycie auta, jakieś pierdoły jak płyn do spryskiwaczy, parking itd

Moje auto kupiłem za
  • Odpowiedz
A ktoś z was interesował się leasingiem aut z USA? Jakie dodatkowe koszty ponad ratą dochodzą i czy serwis wtedy też wymagany jest w asso?
  • Odpowiedz