Wpis z mikrobloga

2 miesiące wolny od alkoholu. Kończę terapię zamkniętą. Wiem, że czeka mnie jeszcze bardzo dużo pracy nad sobą ale jestem mega szczęśliwy, że się tutaj zgłosiłem, a zarazem zaskoczony jak problemy innych ludzi są podobne do moich, wręcz tożsame. Polecam każdemu uzależnionemu od tego gówna zgłosić się jak najwcześniej.
#alkoholizm
  • 45
  • Odpowiedz
@Nowezycienaodwyku: nie chce niczego deprecjonować bo i tak zrobiłeś ten pierwszy krok czyli więcej niż większość. Tylko rzeczywistość nie jest taka kolorowa i jeśli chcesz z tym naprawdę skończyć to cale twoje zycie też musi sie zmienić. Przede wszystkim odciecie sie od srodowiska i wypracowanie nowych mechanizmow, ktorymi zastąpisz stare nawykowe. Jesli w twoim zyciu nadal beda elementy ktore kojarzyły Ci sie z grzaniem takie jak muzyka czy chociażby błahy
  • Odpowiedz
@Nowezycienaodwyku: Jak ja się cieszę, że alkohol tak bardzo mi nie smakuje, że choćbym chciał, to nie dałbym rady wpaść w nałóg. Jedno piwo jakoś wypiję, ale drugie jest już niedobre i nie mam ochoty więcej. Wino w ogóle jest obrzydliwe i nawet jeden kieliszek to za dużo. Nie mówiąc o jakimś whisky, rumie, czy innych wynalazkach. Wódkę z colą co najwyżej da radę i to był jedyny sposób, żeby
  • Odpowiedz