Wpis z mikrobloga

uwaga, ściana tekstu, ale problem jest złożony i ma bogatą historię
pacjent: seat ibiza 1.4 bky z 2005 roku, zmodyfikowany o przepustnicę z 1.6 fsi, kolektor dolotowy z 1.4 bbz i wtrysk tolerancji, znany również jako lpg
w marcu zakładałem instalację ze sterownikiem od kme (pozdrowienia dla eco-car #lancut #podkarpackie, zaraz wyjaśnię dlaczego), cyk fuch i auto na następny dzień gotowe – zatankowałem gaz na auchan, pojeździłem, auto zrobiło się megasłabe, uznałem że mają #!$%@? gaz i więcej tam nie tankowałem, zmieniłem stację i, jak sądziłem, sytuacja się unormowała
po kilkuset kilometrach zonk – check engine na desce, szybkie podłączenie kieszonkowego kompa i wyszło że błąd jest od ubogiej mieszanki i niskiej sprawności katalizatora – stwierdziłem że na razie je skasuję, a jak wrócą to zgłoszę to na przeglądzie zerowym i będziemy coś na to działać
tak też zrobiłem, bo błędy wróciły, sytuację przedstawiłem tak jak tutaj, gość stwierdził że „nooo pewnie to mogło być od gazu na stacji”, podciągnął dawkę wtrysku bo dodałem że według mnie autu brakuje mocy na gazie i pojechałem dalej
nie wiem, ze 100 km może ujechałem i kolejny check – tym razem zbyt długi czas wtrysku, uznałem że nie ma sensu tracić czas na jeżdżenie do paprocha który instalację dostraja na biegu jałowym między kolejnymi autami więc zadzwoniłem do polecanego wszędzie gdzie tylko jest mowa o lpg multiserwisu w niwiskach, między kolbuszową a tuszymą koło mielca
10 minut facetowi wystarczyło na stwierdzenie że auto chodzi na absurdalnie ubogiej mieszance i regulacja instalacji nie ma sensu bo auto na benzynie nie pracuje jak należy (korekty #!$%@? gdzieś daleko w kosmos) i diagnoza: pościnane oringi na wtryskiwaczach benzynowych
pojechałem do swojego mechanika (który notabene polecił mi wymieniony na początku warsztat, już zdążył mnie za to parę razy przeprosić ( ͡° ͜ʖ ͡°) akurat tak wyszło że jemu auto uratowali, no a u mnie wręcz przeciwnie), zleciłem mu to plus kilka innych tematów które miałem do zrobienia w aucie, po kilku dniach odebrałem auto które na jałowym miało kulturę pracy porównywalną do tarpana 239 więc po dwóch dniach wróciłem na poprawkę – okazało się że jeden z jego pracowników przy wymianie łożyska na macphersonie nie przykręcił reduktora gazu w pozycji takiej jak był poprzednio, po jego ułożeniu w nominalnej pozycji auto zaczęło poprawnie pracować więc uradowany pojechałem w swoją stronę
na następny dzień zonk – odpalam auto i dalej chodzi jak traktor, kolejna poprawka i tym razem kolega już rozłożył ręce – niestały błąd wypadania zapłonów który ustaje po nagrzaniu silnika, vcds z jakiegoś powodu nie pokazał w ogóle korekt, nawet dymownicą dmuchał w dolot i nigdzie mu nie wydmuchało nieszczelności więc dał mi kontakt do swojego elektromechanika któremu powierza takie trudne tematy
elektromechanik po jednym dniu zadzwonił i mówi że póki co nic mu tu nie wychodzi z logów i czy chcę odebrać auto, odparłem że nie bo zależy mi na rozwiązaniu problemu i może u niego auto stać – po kolejnych dwóch dniach dzwoni i tak: cewka do wymiany bo jest pęknięte uszczelnienie wchodzące do świecy, kolektor dolotowy połatany bo okazał się podziurawiony jak ser szwajcarski i puszczał lewe powietrze wszędzie gdzie się dało, przewód podciśnienia idący do serwa poprawiony bo też go ktoś wiertarką uszkodził, chłopak wziął marne 150 zł i oddał mi auto pracujące równo ale nadal kulejące na zimno z notką że po wymianie cewki powinno być dobrze, a gość z niwisk miał dobry trop bo przewód podciśnienia jest blisko wtryskiwaczy i jak szukał nieszczelności to znalazł ją ale w innym miejscu niż sądził że była
zamówiłem cewkę, wymieniłem, odpalam – #!$%@?, auto dalej kuleje na zimnym, poprawka
kolejne dwa dni i diagnoza: problem nieznany, korekty w normie, kompresja w momencie wypadania zapłonów sprawdzona i jest wzorcowa, świece zdrowe, cewki zdrowe, przepustnica była porównywana z inną i ma podobny luz, map sensor pokazuje prawidłowe wartości, czujnik temperatury pokazuje prawidłowe wartości, przepływomierza nie ma w tym silniku
auto po przełączeniu na gaz chodzi równo a po przełączeniu na benzynę się dławi tym mocniej im silnik jest zimniejszy i dopiero po chwili wyrównuje obroty
no i teraz pytanie: co jeszcze można sprawdzić zanim zrzuci się głowicę, gdzie najpewniej i tak nic nie znajdę? przedzwoniłem jeszcze do faceta z niwisk i chyba mnie pamiętał bo powiedział że w każdej chwili mogę przyjechać, a na teraz zasugerował zajrzenie do egr-u (które raczej są wieczne w tych silnikach i nie tłumaczyłoby to równej pracy na gazie) i do zaworu evap (co mogłoby pasować, ale nie tłumaczyłoby dziwnego laga po dodaniu gazu, który też pojawił się dopiero po tym jak silnik zaczął wywalać błąd zapłonu), mechanik sugeruje że któraś szklanka nie trzyma ciśnienia co znowu nie pasuje do tego że na gazie nie ma żadnego problemu z kulturą pracy silnika
#mechanikasamochodowa
  • 27
@Pangia: o Panie, trudno powiedzieć. Po rozgrzaniu silnika EGR nie pracuje w inny sposób.
A może masz wydech niedrożny, np katalizator zapierdzielony? jakoś, że na gazie jest inna objętość spalin niż na benie, a po rozgrzaniu materiał kata się magicznie udrażnia... To już daleka fantazja, ale może wskaże jakiś inny objaw.
A no i sprzedaj auto i zatrudnij się jako dziennikarz..
@trzaichlac69: przepustnica była adaptowana a ogólnie jeździłem z nią ponad dwa lata, polecam bo mod kosztuje mniej niż stówkę a silnik mocno się odtyka
@dict: raczej nie, ale faktem jest że ostatnio miałem grzebane przy kolektorze wydechowym, możliwe żeby cokolwiek tam źle zmontować później?

ogólnie później sobie jeszcze przypomniałem że tuż po rozruchu silnik chodzi równo i zaczyna gubić zapłon dopiero po kilku sekundach pracy i na benzynie pracuje dość
@Pangia: jak znajdziesz to daj znać

mój od kiedy go kupiłem nierówno chodzi na zimnym na benzynie, traci obroty, więc potrafi zgasnąć na początku przy wyjeżdżaniu z garażu itd, jak nie dodam więcej gazu. No i w zimie to w ogóle go szarpie. Przełączy na gaz i jest ok. Na benzynie na ciepło chodzi dobrze.
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Pangia: a taka prosta rzecz jak odłączenie akumulatora była robiona? Nie mam pojęcia jak tam jest rozwiązanie sterowanie paliwem, ale może LPG rozlegulowało ECU benzynowy. Zresetuj go, pojeździj tylko na benzynie z kilkadziesiąt km i zobacz
@Jemigrant: a żebym ja wiedział xD ja mało wiem o samochodach, czasem staram się coś dowiedzieć, ale to zbyt rozległy temat, który mało mnie pociąga

jak mi stara primera padła to internet, wykop, fora, stary wujek mechanik, który ma w dupie już roboty to odkryłem, że czujnik położenia wału padł, to go potem nawet wymieniałem sam

a w obecnym Mondeo MK4 to bym zaś musiał szukać gdzie i ile tego jest.
@Jemigrant: o ile pamiętam to dwa ale drugi daje tylko sygnał do wskazówki na zegarach żeby pokazywać stabilne 90 stopni, ten co daje sygnał do ecu był sprawdzany i wskazuje poprawne wartości
aku odpinałem i zostawiłem auto na jałowych do zagrzania, może była mała poprawa ale nie na tyle żeby mówić o znaczącej różnicy
gaziarz wykluczył możliwość rozstrojenia mapy benzyny ze względu na obecność szerokopasmowej sondy lambda @trzaichlac69: egr-em chyba
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@dzek: dokładnie, silnik myśli że jest ciągle niedogrzany więc dodaje paliwa, gaz ma inny sterownik i czujnik temperatury własny, stąd po przejściu na gaz chodzi dobrze. Chociaż jak teraz to czytam co pisze to coraz mniej sensu, trochę mnie gorączka męczy więc mogę bredzić ( ͡ ͜ʖ ͡)
@Jemigrant: tylko że na bogatej mieszance nie miałby raczej wypadania zapłonów, poza tym pojawia się też błąd ubogiej mieszanki jakby nadal dostawał lewe powietrze chociaż z korekt nic takiego niby nie wynika
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Pangia: jest szansa na przestawiony rozrząd? Tam są jakieś koła zmiennych faz? Już kilka lat prawie nic przy osobówkach nie robię. Tak z daleka mogę jeszcze podsunąć pomysł całkiem od czapy - czyszczenie przepustnicy
@Jemigrant: nie, nie przestawiło nawet przy dzwonie, nie ma też żadnych faz rozrządu
przepustnica przy moim stylu jazdy jest co najwyżej lekko przykurzona, jak wyjmowałem poprzednią to wyglądała jak leżak magazynowy a miała prawie 150 kkm przebiegu
@trzaichlac69, @Jemigrant, @dict
byłem u gaziarza, podpiął kompa, mówi że dalej jest w #!$%@? ubogo ale problem nie jest z powietrzem (w tym silniku jest tylko map sensor który może wskazać jakiś problem z lewym powietrzem, a ten wskazuje poprawne wartości) tylko z paliwem, sonda lambda za katem pokazuje 0, a ta przy silniku prawie w ogóle nie koryguje dawki i szukałby przyczyny w ciśnieniu paliwa, dał mi namiar na