Wpis z mikrobloga

Lance'a Armstronga uwielbiano w USA, bo odniósł sukces. Pokonał przeciwności, stał się postacią z pierwszych stron gazet. Bagatelizowano jego bliską współpracę z dr Michele Ferrarim, bardzo kontrowersyjną postacią kojarzoną z moralnie wątpliwymi działaniami. Jednym z nielicznych, którzy kwestionowali czystość Armstronga był dziennikarz David Walsh zadający wciąż niewygodne pytania i mierzący się zarówno z groźbami pozwów jak i opinią publiczną żądająca zostawienia Lance'a w spokoju.

Coś jakby znajomo brzmi nie?

Wreszcie przyparty do muru kolarz udzielił wywiadu prezentarce tv Oprah Winfrey, gdzie przyznał się do zarzucanych mu czynów doprowadzając do jednego z największych skandali sportowych w historii Ameryki. Stracił twarz, pieniądze i stał się persona non grata w mediach.

Czy Stanowski zostanie polską Winfrey? ( ͡° ͜ʖ ͡°) Kto wie...

#mecz #pilkanozna #michniewiczgate
  • 5
gdzie przyznał się do zarzucanych mu czynów doprowadzając do jednego z największych skandali sportowych w historii Ameryki. Stracił twarz, pieniądze


@michnick88: Najpierw to on tych pieniędzy zarobił tyle, że się ustawił do końca życia. Przyznał się dopiero wtedy, gdy kariera sportowa dobiegła końca.