Aktywne Wpisy
sinuh +572
kamil-tumuletz +548
#antykapitalizm #pracbaza #korposwiat #bekazprawakow #nieruchomosci #ciekawostki #ekonomia #firma #kolchoz
Aktualizacja w komentarzu
Aktualizacja w komentarzu
Skopiuj link
Skopiuj linkWykop.pl
Amouage Beloved Man (2013)
Coś na letnie wieczory z wyższej półki? Proszę bardzo. Umiarkowanie słodki, orientalny, z klasą, ale który nosi się zadziwiająco lekko.
Perfumy z głębią, łączące aromaty drzewne z balsamicznymi, owocami oraz kwiatami. Dzieje się w nich tak wiele, że cholernie ciężko je opisać. Na początku soczyste owoce. Cały czas jest też kremowo i zapach w pewnych swoich fazach daje taką niesamowitą świeżością czy nawet czystością, jakby dopiero co upranej pościeli. Gdy owocowe i wyraźnie słodkie otwarcie zniknie, zapach się całkowicie wygladza i robi się przyjemny i cichy. Totalnie nie zgadzam się z tym co pisał kiedyś o nim @KaraczenMasta , że to perfumy głośne, anihilator o potężnej mocy tylko na zimowe wieczory. Dla mnie jest zupełnie odwrotnie. To orientalne lecz letnie perfumy, które nikogo nie uduszą, które nie walą chamskim arabem i projektują dyskretnie, z klasą otaczając swojego żywiciela.
Moc Beloved Man jest dla mnie lekko lekko rozczarowująca po przeczytaniu nektórych opisów. Poszedłem ostatnio w nich na randkę nie szczędząc sobie psiknięć i po 2 godzinach nie czułem żeby w ogóle projektowały. Trwałość na skórze 8 godzin. Za parametry mały minus, ale overspraying pomaga.
Perfumy o wielu twarzach mające coś i z Opium i z The One ale i z Kourosa czy Platinum Egoiste, które są synonimami takich ultramęskich perfum, przynajmniej według mnie. Ta świeżość schowana pod płaszczem balsamicznej i kremowej słodyczy jest wybitna. Beloved Man to perfumy, które są niezasłużenie pomijane a którym warto dać szansę.
zapach: 8,0/10
trwałość: 8,0/10
projekcja: 7,0/10
cena: obecnie 570 zł za 100 ml
Tak czy inaczej poruszyłeś bardzo ciekawy temat, jakim są parametry perfum marki Amouage.
Ale wierzę oczywiście
Oman - UK o tym też się dużo naczytałem