Wpis z mikrobloga

@Kempes: Jakby zakazali małżeństw, to by nie było rozwodów.
Swoją drogą, zakaz deprawacji dzieci jest zrozumiały. Taki zdeprawowany gówniarz później donosi, że ksiądz go dotykał. No, może i dotykał, ale to nie powód, by być konfidentem i sześćdziesioną.
  • Odpowiedz