Wpis z mikrobloga

ćwicze na siłce, pływam i chodzę a przy tym wszystkim poce się w #!$%@? i nie do końca wiem co z tym robić.
Nie jestem ulany, poce się bardziej niż 160kg ziomek (serio, bo chodze z nim na siłkę) więc uważam że coś jest ze mną nie tak. Na samej siłowni mi takie coś nie przeszkadza ale w życiu codziennym już bardzo. Czy to założe białą koszulę, czy po prostu jakieś bardziej dopasowane ciuchy to już jestem spocony zanim dobrze wyjdę z domu ( ͡° ʖ̯ ͡°)
Ktoś wie jak mogę z tym podziałać? zapisać się do rodzinnego czy do jakeigoś innego specjalisty? jakieś może specyfiki?
oczywiście kulkę pod pachy używam ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#kiciochpyta #mikrokoksy #zdrowie
  • 13
@SonOfZeus: z powyższych komentarzy najbardziej biore pod uwagę nerwicę w swoim wypadku i mysle ze zapisze się dziś do lekarza, chociaz glupio mi dzwonic i mowic ze poce sie chce do lekarza
@YEPs: Ja przestałem się tak pocić podczas kuracji izotekiem (co oczywiście nie nadaję się na nadpotliwość, nie to sugeruje), ale powodem może być zwyczajnie ilość gruczołów łojowych w skórze, ergo "its genetics".

Póki nie stosowałem blokerów potu to miałem też spory problem z plamami na ciuchach od antyperspirantów.
@YEPs: wytnij do 8 proc BF serio
Też to miałem
Jak schudłem do 75kg przy 187cm i powoli masa 1kg na msc to dopiero wtedy przestałem się pocić
I dorzuciłem 2 razy w tyg cardio w postaci bieganie skakanie rower basen itp
@elozapiekanka: ja mam dużo cardio, a pocę się jeszcze przed sportem xd
3x siłka w tym bieg 3km i 2x w tyg basen 80 basenów. Osobiscie stawiam że to może być ta nerwica o której ktoś wyżej pisał ( ͡° ʖ̯ ͡°)