[proce55or]

To jest niesamowite. Przeczytajcie to. W skrócie: sztuczna inteligencja Google, która mogła osiągnąć świadomość. Programista Google, który ją stworzył, został zwolniony (albo zawieszony), gdy zaalarmował firmę! #ai #sztucznainteligencja #komputery #google

https://twitter.com/tomgara/status/1535716256585859073?s=21&t=pmwE3GOqWMjA2fBsZbQdRgw

[maz00rskie_mleko]

@proce55or: Byłem tą sztuczną inteligencją

[C.....a]

@proce55or: suspended to chyba zawieszony, a nie zwolniony?

[proce55or]

@CzajkaRuchajka: Gdzieś w komentarzach czytałem, że nie pracuje już. Nie mogę tego znaleźć. Nie mogę się tez dostać do tego artykułu Washington Post. Bo jest płatny.

[mel0nik]

@maz00rskie_mleko: Też nie chce mi się w to wierzyć, ale artykuł jest w Washington Post, to nie jest jakieś gówno źródło xd

[mel0nik]

@proce55or: @CzajkaRuchajka: @maz00rskie_mleko: Macie tu artykuł cały:

SAN FRANCISCO — Google engineer Blake Lemoine opened his laptop to the interface for LaMDA, Google’s artificially intelligent chatbot generator, and began to type.

“Hi LaMDA, this is Blake Lemoine ... ,” he wrote into the chat screen, which looked like a desktop version of Apple’s iMessage, down to the Arctic blue text bubbles. LaMDA, short for Language Model for Dialogue Applications, is Google’s system for building chatbots based on its most advanced large language models, so called because it mimics speech by ingesting trillions of words from the internet.

“If I didn’t know exactly what it was, which is this computer program we built recently, I’d think it was a 7-year-old, 8-year-old kid that happens to know physics,” said Lemoine, 41.

Lemoine, who works for Google’s Responsible AI organization, began talking to LaMDA as part of his job in the fall. He had signed up to test if the artificial

[proce55or]

@mel0nik: O mój zbawco! Dziękuję Ci!

[MostlyRenegade]

@proce55or: czyli facetowi się coś wydawało i zaczął robić szum, więc go uspokoili?

[proce55or]

@MostlyRenegade: W zasadzie już kilku pracowników wspominało o tym, ze wyczuwali, że w ich pracy nad sztuczna inteligencją ponawia się coś, co jakby ma świadomość. Ale dopiero ten gosc coś powiedział głośno. No i się zaczęło.

[MostlyRenegade]

@proce55or: znane jest zjawisko, gdzie ktoś, kto pracuje własnoręcznie nad czymś ma tendencję do przeceniania wartości swojej pracy.

[proce55or]

@MostlyRenegade: Myśle, że to coś więcej. Wiadomo, że to trzeba przetestować. Ale to, co zrobiło Google z tym gościem, jest co najmniej zastanawiające.

[proce55or]

Pracuje teraz na Ai o nazwie #midjourney i efekty są niesamowite. Wpisujesz frazę, a on z tego generuje surrealistyczne obrazy. Przykład: „an elephant with wings in a cyberpunk style flying like a bee”

[proce55or]

Druga wariacja.

[MostlyRenegade]

@proce55or: ja bym się nie doszukiwał tu jakichś spisków. Raczej typowy scenariusz, w którym niezadowolony pracownik zaczyna robić w firmie brud.

Co do technicznej strony - zwróć uwagę, jak ten system działa. Ma do dyspozycji praktycznie cały internet i na jego podstawie konstruuje realistyczne odpowiedzi. Samoświadomość nie polega wyłącznie na interpolacji/ekstrapolacji miliardów bajtów tekstu i obrazu. Człowiek nie potrzebuje całej wiedzy z internetu by być samoświadomym.

[proce55or]

@MostlyRenegade: Ale maszyna tak. Dlatego, bo przechodzi szybką ewolucję. Musi się uczyć na podstawie dostępnych danych, a nie zmysłów, jak my. To spory problem. Zreszta, tu nie ma co gadać. Jedyny znany mi test, to https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Test_Turinga i wypadałoby go przeprowadzić. Google powinna to zrobić. Uważam, że pewne sprawy, nawet jeśli pojawiły się w obrębie prywatnej firmy i jej zasobów, jak odkrycie Ai, powinny być ujawniane publicznie, bo to są rzeczy,

[proce55or]

Th jest tłumaczenie z jakiegoś translatora bazującego na AI:
SAN FRANCISCO - Blake Lemoine, inżynier firmy Google, otworzył swojego laptopa na interfejsie LaMDA, sztucznie inteligentnego generatora chatbotów firmy Google, i zaczął pisać.

"Cześć LaMDA, tu Blake Lemoine ... napisał na ekranie czatu, który wyglądał jak desktopowa wersja iMessage firmy Apple, aż po arktycznie niebieskie dymki tekstowe. LaMDA, skrót od Language Model for Dialogue Applications (Model językowy dla aplikacji dialogowych), to system Google'a służący do budowania chatbotów w oparciu o najbardziej zaawansowane duże modele językowe, nazwane tak, ponieważ naśladują mowę, pobierając biliony słów z Internetu.

"Gdybym nie wiedział, co to dokładnie jest, czyli ten program komputerowy, który niedawno zbudowaliśmy, pomyślałbym, że to 7-, 8-letni dzieciak, który zna się na fizyce" - powiedział 41-letni Lemoine.

[MostlyRenegade]

Jedyny znany mi test

@proce55or: który nie nadaje się do sprawdzenia, czy program myśli samodzielnie i czy jest świadomy.

[przyjaciel_golomb]

@proce55or: to po prostu chatbot, tylko nieco lepszy od innych. Trudno mówić o świadomości w kategoriach ai, które uczyło się jedynie na podstawie tekstów z internetu. Z abstrakcyjnego punktu widzenia, to ai nie ma pojęcia co znaczą słowa które pisze, nie zna idei które te słowa reprezentują - bo nigdy nie miało nic wspólnego z niczym poza słowami. To po prostu świetne narzędzie do zdobywania informacji, nic innego.

[proce55or]

@przyjaciel_golomb: Moim zdaniem to jest zaczątek Ai. Pojawi się szybciej, niż myślimy. I być może będzie to inna świadomość, w sensie inna od ludzkiej i rozumienia przez człowieka, czym jest świadomość. Ale jak to potwierdzić, to już nie mam pojęcia.

[kywmn]

@proce55or: twoim zdaniem - przecież nie masz pojęcia jak działa ML a robisz jakieś sądy czy to jest samoświadomość czy nie. To tylko chatbot a cała fantastyka jaka jest w koło niego jest w celach promocyjnych.

[proce55or]

@kywmn: taki sam sąd, jak Twój. Skąd Ty wiesz co ja robie, robiłem i robić będę. Argumenty ad personam, jak z podstawówki.