Wpis z mikrobloga

#koty
Powtórzę pytanie z wczoraj, może ktoś jeszcze podzieli się swoją historią.

Robiłem rutynowe badania mojej młodszej kotce. Z krwi wyszły białe krwinki poniżej normy (4,5 a norma niby koło 6). Była szczepiona na białaczkę pod koniec zeszłego roku, a przed szczepieniem robiono test, który wyszedł negatywnie.
Mamy 3 dni zbierać kał do badań, żeby sprawdzić, czy to nie od pasożytów, jednak tak mnie to martwi, że 3 dni brzmią jak wieczność. Ktoś miał taki przypadek, czy to jest raczej coś groźnego, czy jest szansa, że nic takiego i stan przejściowy?
  • 2
@Fattek: Ja oddawałam kupki pod kątem pasożytów, nic strasznego tylko trzymaj w lodowce najlepiej szczelnie zamknięte próbki w plastikowym pojemniku żeby się komuś z nutellą nie pomyliło :P