Chcę się zająć na poważnie nauką niemieckiego od podstaw, aby opanować go na poziomie minimum B2. I tu pytanie jak się do tego zabrać, aby to osiągnąć? Jak to wszystko zaplanować?
Póki co, mój plan jest taki:
1. Na razie chcę zająć się podstawowym słownictwem. Zamówiłem sobie zestaw fiszek na poziom pod-podstawowy, A1 i A2 aby poznać podstawowe słownictwo i wyrażenia (nie chcę reklamować, ale to zestawy ze strony fiszki.pl). Fiszki sobie rozpisuję w Anki - muszę poświęcić na to trochę czasu ale mam dzięki temu możliwość robienia powtórek materiałów w dowolnym momencie dnia (na telefonie czy laptopie), i myślę że obliczanie terminu powtórki (aby był jakiś wysiłek dla odtworzenia wiadomości) lepiej zostawić programowi, niż bez sensu powtarzać wszystko każdego dnia. Do niektórych myślałem, aby dodać obrazki (aby lepiej kojarzyć rzeczowniki po obrazie) ale zajęło by to dużo więcej czasu.
2. Potem, gdy poznam w miarę te podstawy, myślałem aby zacząć słuchać podcastów, radia z informacjami i oglądać filmy/seriale z napisami w języku niemieckim aby już zaczynać się oswajać z językiem. Jeśli chodzi o słownictwo, to dalsza nauka, już na poziom B1.
3? Aby mieć dodatkowe źródło nauki, zastanawiam się nad kursem internetowym/aplikacją. Tu zaczęły by się koszty. Bawiłem się kiedyś duolingo, memrise (przeglądnąłem też kilka innych aplikacji na smartfona) ale mam wrażenie, że to bardziej zabawki niż sposób na skuteczną naukę. Z polecanych w internecie wymieniano Babbel czy LinQ - tylko tu pytanie czy warto w nie zainwestować? Czy może lepiej myśleć o kursie internetowym z lekcjami?
Swoją drogę z tym językiem zaczynam. Proszę o opinie na temat takiego podejścia i komentarz jak można się tym zająć jak najbardziej efektywnie?
@CzasToPojecieWzgledne: zainwestuj w netflixa, odpalasz film który lubisz z niemieckim lektorem i niemieckimi napisami i lecisz. Tylko najpierw ogarnij podstawy przez jakiś czas, bo się odbijesz od ściany.
Chcę się zająć na poważnie nauką niemieckiego od podstaw, aby opanować go na poziomie minimum B2. I tu pytanie jak się do tego zabrać, aby to osiągnąć? Jak to wszystko zaplanować?
Póki co, mój plan jest taki:
1. Na razie chcę zająć się podstawowym słownictwem. Zamówiłem sobie zestaw fiszek na poziom pod-podstawowy, A1 i A2 aby poznać podstawowe słownictwo i wyrażenia (nie chcę reklamować, ale to zestawy ze strony fiszki.pl). Fiszki sobie rozpisuję w Anki - muszę poświęcić na to trochę czasu ale mam dzięki temu możliwość robienia powtórek materiałów w dowolnym momencie dnia (na telefonie czy laptopie), i myślę że obliczanie terminu powtórki (aby był jakiś wysiłek dla odtworzenia wiadomości) lepiej zostawić programowi, niż bez sensu powtarzać wszystko każdego dnia. Do niektórych myślałem, aby dodać obrazki (aby lepiej kojarzyć rzeczowniki po obrazie) ale zajęło by to dużo więcej czasu.
2. Potem, gdy poznam w miarę te podstawy, myślałem aby zacząć słuchać podcastów, radia z informacjami i oglądać filmy/seriale z napisami w języku niemieckim aby już zaczynać się oswajać z językiem. Jeśli chodzi o słownictwo, to dalsza nauka, już na poziom B1.
3? Aby mieć dodatkowe źródło nauki, zastanawiam się nad kursem internetowym/aplikacją. Tu zaczęły by się koszty. Bawiłem się kiedyś duolingo, memrise (przeglądnąłem też kilka innych aplikacji na smartfona) ale mam wrażenie, że to bardziej zabawki niż sposób na skuteczną naukę. Z polecanych w internecie wymieniano Babbel czy LinQ - tylko tu pytanie czy warto w nie zainwestować? Czy może lepiej myśleć o kursie internetowym z lekcjami?
Swoją drogę z tym językiem zaczynam. Proszę o opinie na temat takiego podejścia i komentarz jak można się tym zająć jak najbardziej efektywnie?
A tak serio to odpalaj se tv niemiecka i sie #!$%@?.
Wiadomosci, filmy itp.
A najlepiej filmy ktore znasz (nie musisz sie skupic na fabule bo ja znasz - skupiasz sie "co mowia" i to wpada)
Taki system jest rewelacyjny dla dzieciakow. Dorosli maja trudniej zalapac ale trudniej nie oznacza ze sie nie da :P