Wpis z mikrobloga

@Coronavirus: Pamiętam zdjęcie, chyba satelitarne z pierwszych dni wojny, gdzie ruscy nie trafili ani jedną z 5 rakiet manewrujących w pas startowy ani w żaden element infrastruktury na jakimś ukraińskim lotnisku. Szkoda, że nie pamiętam jakie to było lotnisko bo teraz ciężko to znaleźć, tyle tego jest. Wtedy zaczęły się gadki, że te Iskandery jak nie są naprowadzane laserowo przez sabotażystów, bądź drony to precyzję mają beznadziejną. Armenia też strasznie zrzędziła,
@error101: Mówię, że nie celowali w pas startowy więc w niego nie trafili. Co do reszty zgoda. A Iskandery z definicji mają kiepską celność, bo były projektowane pod głowice jądrowe. Tam celność co do metra nie jest istotna. Co również nie zmienia faktu, że Rosjanie elektronicznie są do tyłu.