Wpis z mikrobloga

Dla mnie seks to ostatnia rzecz, której mi brakuje jako przegrywowi. Ja po prostu chciałbym normalnie żyć, bez stresu, potrafiąc rozmawiać z ludźmi i mając poczucie własnej wartości, bo obecnie moje postrzeganie samego siebie jest głęboko na dnie. A dziewczyna, założenie rodziny? Już nawet na to nie liczę, to jest tak abstrakcyjne, że nie umiem sobie tego wyobrazić.
#przegryw
  • 41
  • Odpowiedz
@MG42: Widzi, że siedzę w domu cały czas, na studia nie poszedłem, znajomych nie mam. Nieraz mi wypominała, że jak ja żyję nie próbując alkoholu, papierosów czy nawet kawy. Babcia jest spostrzegawcza, swój rozum ma.
  • Odpowiedz
@Ignite: nigdy nie miałem dziewczyny ani nawet żadnej koleżanki to mnie starzy już wprost wyzywali od pedałów. Stara też narzekała że kolegów nie mam, mimo że zabraniała mi gdziekolwiek wychodzić bo bym sie pewnie ze ćpunami po wiosce szlajał. Sama też świeciła przykładem spędzając każdą wolną chwilę przed telewizorem. Ona tez nie miała żadnej koleżanki i nigdzie nie wychodziła. Ale co mogło pójść nie tak, skoro to mit że potomstwo przejmuje
  • Odpowiedz
@MG42: Moja matka też zabraniała mi wychodzić, nawet do dzieci z sąsiedztwa, we wsi, gdzie wszyscy znają się na wylot. A potem zdziwiona, że z nikim nie rozmawiam. Czasem mi mówi, że sobie wmawiam, że taki jestem. I tak jak u Twojej, nie miała koleżanek, nie chodziła na jakieś imprezy itp.
  • Odpowiedz