Wpis z mikrobloga

Przypowieść o trenerze marnotrawnym:

"Pewien człowiek miał dwóch trenerów. Młodszy z nich [przyp. Paulo] rzekł do prezesa "Prezesie, zerwij ze mną kontrakt i daj mi część majątku, która na mnie przypada.". Podzielił więc majątek między nich. Niedługo potem młodszy syn, zabrawszy wszystko, odjechał w dalekie strony i tam roztrwonił swój majątek żyjąc rozrzutnie. A gdy wszystko wydał, nastał ciężki głód w owej krainie i on sam zaczął cierpieć niedostatek. Poszedł i przystał do jednego z obywateli owej krainy [przyp. Rio de Janeiro], a ten posłał go na swój stadion żeby trenował jego klub Flamengo. Pragnął on [Paulo] zdobyć punkty ze swoją nową drużyną, ale nikt mu ich nie dawał. Wtedy zastanowił się i rzekł: Iluż to najemników mojego prezesa ma pod dostatkiem chleba, a ja tu z głodu ginę. Zabiorę się i pójdę do mego prezesa, i powiem mu: Prezesie, zgrzeszyłem przeciw Bogu i względem ciebie; już nie jestem godzien nazywać się twoim trenerem: uczyń mię choćby jednym z członków sztabu szkoleniowego. .Lecz prezes rzekł do swoich sług: "Przynieście szybko najlepszy dres i ubierzcie go; dajcie mu też pierścień na rękę i korki na nogi! Przyprowadźcie utuczonego wieprzka i zabijcie: będziemy ucztować i bawić się, ponieważ ten mój trener był umarły, a znów ożył; zaginął, a odnalazł się". I zaczęli się bawić. Tymczasem starszy jego trener [Czesław] przebywał na boisku. Gdy wracał i był blisko szatni, usłyszał muzykę i tańce. Przywołał jednego ze sług i pytał go, co to ma znaczyć. Ten mu rzekł: "Paulo powrócił, a prezes kazał zabić utuczone cielę, ponieważ odzyskał go zdrowego". Na to rozgniewał się i nie chciał wejść; wtedy prezes jego wyszedł i tłumaczył mu. Lecz on odpowiedział prezesowi: "Oto tyle lat ci służę i nigdy nie przekroczyłem twojego rozkazu; ale mnie nie dałeś nigdy wieprzka, żebym się zabawił z przyjaciółmi. Skoro jednak wrócił Paulo, który roztrwonił twój majątek z nierządnicami, kazałeś zabić dla niego utuczone cielę". Lecz on mu odpowiedział:
"Czesławie, ty zawsze jesteś przy mnie i wszystko moje do ciebie należy. A trzeba się weselić i cieszyć z tego, że ten brat twój był umarły, a znów ożył, zaginął, a odnalazł się".

#testamentreprezentacji #pilkanozna #mecz #heheszki
Pobierz Bakys - Przypowieść o trenerze marnotrawnym:

"Pewien człowiek miał dwóch trenerów....
źródło: comment_1654762649wy4PNkEVFcVFnslbtftxgn.jpg
  • 2