Wpis z mikrobloga

Po 4 latach mamy wyrok dotyczący pytania o zbiorcze kwoty nagród dla pracowników Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Droga do niego była długa - PGZ najpierw ogóle nie chciała odpowiedzieć na nasz wniosek, więc złożyliśmy skargę na bezczynność. Sąd zobowiązał Grupę do rozpatrzenia wniosku, ale ta złożyła skargę kasacyjną, z której argumentami nie zgodził się z kolei NSA. PGZ udzieliła nam zatem odpowiedzi na część pytań w przypadku reszty stwierdzając, że to, o co pytamy nie jest informacją publiczną i to pomimo że WSA zobowiązał ją do rozpatrzenia wszystkich pytań, czyli odpowiedzi lub odmowy. W związku z tym złożyliśmy skargę na niewykonanie wyroku. My wygraliśmy, oni dostali grzywnę i...znowu złożyli skargę kasacyjną i... znowu przegrali. Koniec końców PGZ wreszcie wydała decyzje odmowne w zakresie punktów naszego wniosku, na które nie chciała udzielić odpowiedzi, sprawa znowu trafiła do WSA i całkiem niedawno dostaliśmy "korzystny" dla nas wyrok. Czy to koniec tej historii? Zapewne nie i niestety jest to jest kolejny przykład na to, jak podmiot może przedłużać postępowanie, a procedury i prawo mu na to pozwalają.

Co do samego wyroku, to z jednej strony wskazuje on, że wydatkowanie środków publicznych podlega kontroli społecznej, ale z drugiej "podpowiada" od razu na przyszłość, że gdyby ktoś pytał o siatkę płac, to trzeba rozważyć, czy taka informacja nie podlega pod tajemnicę przedsiębiorstwa.

Pełna treść wyroku.

Wołam:


__
Wesprzyj nasze działania, wpłacając darowiznę: www.siecobywatelska.pl/wspieraj.
#prawo #prawodoinformacji #niebojsiepytania #ciagniemywladzezajezyk #watchdogpolska
WatchdogPolska - Po 4 latach mamy wyrok dotyczący pytania o zbiorcze kwoty nagród dla...

źródło: comment_1654708972ppDIx4L3vbm1QqJvgGzjrJ.jpg

Pobierz
  • 16
  • Odpowiedz