Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 119
Ludziom #!$%@?. Serio... ( ͡° ʖ̯ ͡°)

Facet najpierw wymusił pierwszeństwo na innym kierowcy wyjeżdżając z podporządkowanej a potem na mnie wciskając się mimo, że miał zwężenie po swojej stronie. Uchyliłem szyby żeby zwrócić mu uwagę, powiedziałem, że się wepchnął i żeby okazało wycofał bo się nie zmieścimy a za mną stoją już kolejn auta.

Wyskoczył, wysiadł ze swojego auta z krzykami, że jestem #!$%@? i "pruje się do niego przy bachorach" (z tyłu miałem dzieci w fotelikach). Kiedy mówiłem mu że tylko zwracam mu uwagę typ nakręcał się jeszcze bardziej.
W pewnym momencie zacząłem się typa bać więc przymknąłem szybę w oknie auta na minimum i kazałem mu odejść od auta bo wezwę policję. To typa rozwścieczoło, odskoczył do swojego srebrnego Golfa o numerach WX 863YE, wyciągnął pałkę teleskopową i najpierw próbował wybić szybę w moich drzwiach, potem kiedy próbowałem odjechać usiłował uderzyć mojego syna w foteliku z tyłu łapiąc za klamkę tylnych drzwi.

Na nieszczęście typa dwie przypadkowe osoby widzące to na ulicy zgodziły się zeznawać. Jutro jadę składać zawiadomienie na policji a z synem (4 lata) idę do psychologa bo ciągle o tym gada i nadal się boi).

Ja pierdziele...

#polskiedrogi #kierowcy #warszawa #mokotow #siekierki #rakcontent
  • 31
via Wykop Mobilny (Android)
  • 35
@PanBulibu: ja wielokrotnie mogłem zwrócić ludziom uwagę, że źle jadą, wymuszają, lamia przepisy i stwarzają zagrożenie.

Ale potem przypominam sobie ze sam nie jestem święty, zdarza mi sie w ekstremalnych sytuacjach nagiąć przepisy, oraz że rozmowa z takimi ludźmi skończyć się może w najlepszym przypadku na słowach "#!$%@?/#!$%@? cie to interesuje/pilnuj swojego interesu" rzucanych w moja stronę
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@Kasia123456789: mieszkam w NL i tutaj jest względny szacunek, ale trafi się czasem jakiś frustrat.
Wracam z 4 latka z zajęć, droga 2 pasy zwężenie w jeden przed rondem, cisnę sobie lewym i widzę szeryfa na 2 pasach(nieczęsty widok). Zwolniłem i chciałem go wyprzedzić z prawej (taka trochę nauczka), ale on zaczął zjeżdżać(blokować), wtedy się trochę wkurzyłem, bo by we mnie wjechał. Zatrąbiłem i pokazałem ze ma coś z głową. On
@PanBulibu: patusa nie ma co upominać, jeśli nie jesteś gotów podjęcia się fizycznej konfrontacji - pogódź się z tym, że oni są ogaraniczeni i traktuj po prostu jak niepełnosprawnych. Polecam ten stan, bo zdecydowanie zmniejsza frustrację, a też jeździ się bezpieczniej i bardziej zachowawczo, jeśli wiesz, że koleś może coś w każdej chwili odwalić.
@wfm125m

trafi się czasem jakiś frustrat


No właśnie. Szczególnie #!$%@?ą tacy, co to sobie sami nadają prawo do wychowywania innych. Jak tacy:

widzę szeryfa na 2 pasach


Albo tacy:

chciałem go wyprzedzić z prawej (taka trochę nauczka)


okazałeś się być takim samym szeryfem


@kiszczak: No chyba #!$%@?łeś, było miejsce z prawej strony, a sam nie dał rady jechać najwyraźniej, to chciałem po prostu przejechać i się nie denerwować na debila.
@wfm125m Chciałeś dać mu nauczkę. Sam tak stwierdziłeś.

taka trochę nauczka


Możesz teraz relatywizować. Ale po co? Żeby przekonać samego siebie? Przecież przejechałbyś i za nim, to niby po co ten manewr? By dać mu nauczkę...
via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@PanBulibu: Dobrze zrobiłeś, chamstwo trzeba tępić, bo prostactwo pozwala sobie na zbyt wiele. Zgłaszać koniecznie na policję, chociaż jeśli nic nie zostało zniszczone, to pewnie nawet nie będą chcieli przyjąć zgłoszenia.