Wpis z mikrobloga

@Felixu: Obecnie w żadnym, ponieważ po kilkunastu tygodniach tam spędzonych jakiś czas temu uważam ten portal za ściek, a co gorsza ludzie tutaj uważają, że zachowania przesiadujących na Tinderze są wyznacznikiem czegokolwiek.

Szukałem fwb, oczywiście bezskutecznie, ale udało się dość szybko na innym portalu.
  • Odpowiedz
@Gandalf_Rudy: Nie, chodzi o fetlife. Na początku byłem sceptyczny, portal może się kojarzyć czysto seksualnie, ale jest tam sporo ludzi po prostu szukających "luźniejszych" znajomości. No i poziom społeczności o niebo wyższy niż na Tinderze.
  • Odpowiedz
@zymotic: Mówisz? Kilka razy widziałem w necie skrót, że ludzie polecaja fl, ale nikt nie chciał mi go rozwinąć. XD
próbowałem na b--m ale żadna nie odpisuje praktycznie, a 80% to k---y co chca kasy za spotkanie, na datezone nawet jakies mam rozmowy ale sie wykrecaja przed spotkaniem zawsze
  • Odpowiedz
@greenbong: Tak, myślę, że warto spróbować. Co do portali, które wymieniłeś, to ciężko mi coś powiedzieć, bo nigdy z nich nie korzystałem, ale po tym, co czytałem w Internecie, to rzeczywiście są to miejsca nastawione typowo na sponsoring, więc pewnie ciężko tam zawiązać zwyczajną znajomość. Ze zbiornikiem jest to samo.
  • Odpowiedz
@Gandalf_Rudy: Jak nie jesteś z większego miasta, to rzeczywiście pod tym względem może być problem :/ Ja wtedy mieszkałem jeszcze w Warszawie, a w warszawskich grupach nawet sporo ludzi jest.

Pod względem liczebności użytkowników to oczywiście nie ma nawet co porównywać do Tindera/Datezone/Zbiornika czy właściwie czegokolwiek.
  • Odpowiedz