Wpis z mikrobloga

Mirasy, dokonałem przeglądu kolorowych wykresów, zakrzaczonych tabelek oraz analizy z dupy i rzeczę: kto ogrzewa dom paliwami stałymi niech jutro jedzie kupić wungiel. Może być bardzo źle, dużo, dużo gorzej niż rząd zakłada, że będzie.

#nieruchomosci #energia #gielda #wegiel
  • 23
  • Odpowiedz
@dupasmoka: zazwyczaj w poprzednich latach w maju można było nabyć po tańszej cenie niż w lato czy juz jesień gdzie dochodziło do tego jeszcze dogadywanie terminu bo większy ruch z tym wtedy jest i trzeba się gimnastykować by spasowało.
I tak na zimę już wtedy ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@wuwuzela1 pewnie koszty transportu, czas no i nie zapomnij, że nagle nie tylko Polska szuka na świecie dostawcy węgla więc robi się zamieszanie jak z covidem na początku. Nie wiadomo czy zakładać maseczkę, kupować sobie sam respirator, wychodzić z domu czy może w nim zostać. Tak samo jest narazie z węglem.
  • Odpowiedz
@wuwuzela1: Pewnie nie tylko my jesteśmy w takiej sytuacji wiec podejrzewam mniejszą dostępność i wyższe ceny. Ostatnio coś mi mignęło przed oczami, że rząd załatwił 0,7 mln ton ale surowca o jakości, która się nie nadaje dla gospodarstw domowych.
  • Odpowiedz
@wuwuzela1: Bo nie tylko Polska ma problem z wunglem, a RPA jest daleko. Dolicz koszty transportu morskiego, przelicz na tonę, wyjdą bajońskie sumy. Z tego nie da się wyjść, na jesieni to może być temat nr 1 w mediach, o ile nic się nie zmieni.
  • Odpowiedz
@mickpl: Wiechu trzeźwo ocenia sytuację:

W środę Anna Moskwa zapewniła, że we współpracy ze spółkami Skarbu Państwa prowadzone są działania, które zapełniły lukę węglową po decyzji o zakazie importu tego surowca z Rosji. "Na dziś mamy zabezpieczone ponad 8 mln ton węgla. Jesteśmy po bezpiecznej stronie" - podkreśliła.


https://energetyka24.com/gornictwo/wiadomosci/statki-pelne-wegla-plyna-do-polski-wiemy-jak-rzad-lata-dziure-po-rosyjskim-surowcu

Jakub Wiech podkreśla, że w krytycznym scenariuszu węgla po prostu zabraknie dla części odbiorców. Rząd twierdzi jednak, że do niego nie dojdzie.
  • Odpowiedz
@picasssss1: w rury glikol i elo. Skoro Francja i Niemcy mają wyjebongo a nasi rzucają się jak karp w wannie przed wigilią to boję się że rzeczywiście mogło dojść do przekazania informacji przez które pisiaki zareagowały mocno alergicznie na sytuację
  • Odpowiedz
@wuwuzela1: węgiel +. Nie wiem jak wy ale ja to mogę płacić ponad 4000 za tonę byle tylko Putinowi nie płacić XD
Jak dla mnie to jest szok jakiś. Tyle lat opowieści jaki to węgiel to nasze dobro narodowe. Jak zła Unia Europejska to zmowa przeciwko Polsce. Dopłaty do kopalni itd itp a finalnie pewnie z 50% osób palących węglem nie będzie w stanie go kupić. Grubo lecimy.
  • Odpowiedz