Wpis z mikrobloga

via Wykop Mobilny (Android)
  • 0
@chudybenek: nie wiem, nie byłem u ortodonty, w każdym razie mam ciasno zęby ustawione, krzywo przez to rosną. Jakby mieli mi robić jakaś operacje na szczękę to podziękuję, wolę krzywe zęby XD
@Shatter: 30 lvl
@typiara_z_wykopa: dokładnie, nie musiałam nic usuwać, ale długo trwało żeby się dwójki poobracały w odpowiedni sposób
@KidCudi: nie
@JazzBlurr: mam naklejony, od razu przy zdejmowaniu był robiony
@Yourisu: mnie dentystka mówiła że tak sie mogło zdarzyć od naprężenia przy przesuwnaniu sie zębów. Coś w tym mogło być, bo najczęściej działo się to po wizytach i okropnie wtedy bolały zęby
@Yourisu: Ja już 90% posiłków jem blendowanych :( Po założeniu aparatu wyszło, że jestem mocno znerwicowany i dostaję nocnych szczękościsków co naruszało mi jeden z zamków. Swoją drogą montowany na wypełnieniu do którego klej się gorzej trzyma. Za pierwszym razem, przy jedzeniu gulaszu drobiowego w 3 dniu noszenia aparatu, 6 zamek się musiał troszkę naruszyć (mimo ze nie gryzłem w tedy zbyt mocno bo mnie zęby bolały) pyrz kolejnym posiłku( smażone
tak w większości ciapkałem językiem o podniebienie, fartem go nie połknąłem.


@AKFobia: Niedospany jestem jeszcze, myśli nie dokończyłem, oczywiście wypadł mi ten zamek.
@Mit_o_chondriach: super, że tak szybko ci się udało. U mnie leczenie trwa od maja 2020 i końca nie widać. Mam cofnięta dolną szczękę i ortodonta uparł się żeby ją wysunąć. Więc do leczenia doszły dwa mikroimplanty i kolejne 40 nakładek które będę nosić do nowego roku. Ale i tak warto bo w porównaniu do tego co było na początku leczenia jest duży progres