Wpis z mikrobloga

Gdyby w F1 jeździła kobieta, to byłby to zupełnie inny wymiar kibicowania. Można byłoby ją podziwiać w zupełnie inny sposób, naśladować jej kobiecość, obserwować jak z kobiecego punktu widzenia radzi sobie z rywalizacją, presją, ambicją bycia wyżej, i czerpać z tego inspirację. Bycie różowym, i kibicowanie facetowi, to nie jest na dłuższą metę komfortowe.
#f1spam #f1
  • 5