Zaczął się właśnie Oskar Warsaw Festival i na prawie każdym zdjęciu juleczki bez staników.
Straszna jest ta moda, wiadomo powiecie, loszki mogą nosić co chcą, ale jak chłop nie ma w co spuścić z kija to potem to rodzi frustrację że trzeba na to patrzeć ehhhh
@prnppp: Po nikim nie jadę, to bajka de La Fontaine'a, która - tak jak Twój komentarz - mówi o tym, że niektórzy, kiedy czegoś pragną, a nie mogą tego mieć, na siłę to sobie obrzydzają. Tzw. resentyment.
Z drugiej strony, facet moze zdjac koszulke i nikt go za to jechac nie bedzie - wiem jaka masakra jest w tlumie nawet zadbanych metali na koncercie po paru pierwszych kawalkach (przezylem to doslownie pare dni temu) - i to w klimatyzowanej hali w stonowany wieczor, a co dopiero na otwartym, zapewne w sloncu. Osobiscie, pomijajac ze lubie takie widoki, to po prostu czulbym sie jak oprawca kazac
Straszna jest ta moda, wiadomo powiecie, loszki mogą nosić co chcą, ale jak chłop nie ma w co spuścić z kija to potem to rodzi frustrację że trzeba na to patrzeć ehhhh
#przegryw #c---i
#blackpill
Z drugiej strony, facet moze zdjac koszulke i nikt go za to jechac nie bedzie - wiem jaka masakra jest w tlumie nawet zadbanych metali na koncercie po paru pierwszych kawalkach (przezylem to doslownie pare dni temu) - i to w klimatyzowanej hali w stonowany wieczor, a co dopiero na otwartym, zapewne w sloncu. Osobiscie, pomijajac ze lubie takie widoki, to po prostu czulbym sie jak oprawca kazac