Wpis z mikrobloga

@MarianoaItaliano: nie pisz „wyrosłeś z gier”, bo gry nie są tylko dla dzieci.
@jajcor: może po prostu straciłeś zainteresowanie tą formą rozrywki. A współczesne tytuły - jak pisze mirek wyżej - stawiają przede wszystkim na formę, a nie treść. I sa nieprzyzwoicie łatwe, praktycznie same się przechodzą, żadnego wyzwania (nie,prosze mi tu nie wyjeżdżać z Soulsami i innym Sekiro, bo to zupełnie inna bajka). I też gram niemal wyłącznie w
nie pisz „wyrosłeś z gier”, bo gry nie są tylko dla dzieci.


@OSH1980:

może po prostu straciłeś zainteresowanie tą formą rozrywki


O to mi chodziło tylko źle ubrałem w słowa :)

I też gram niemal wyłącznie w stare i bardzo stare tytuły (np. ponad 30-letnie).


Ja ostatnio godziny spędzałem na Simcity 3000, stare jak świat a jednak jakaś taka wciągająca mimo że od tego czasu wyszla i 4 i piątka przecież
@Kiedys_Mialem_Fejm: dzięki, że mnie w tym uświadomiłeś. Całym swoim sercem i duszą pragnę wyprzeć to ze świadomości, bo na "kiedyś to było" już sam raz się przyłapałem. Niestety, ale chyba bycie zgrzybiałym dziadem jest mi pisane. Z filmami i płytami też zgadłeś...
@jajcor: To może zmień gatunek gier? Jak nowe tytuły w ulubionej tematyce cię nie satysfakcjoują warto spróbować czegoś innego. Kiedyś pobrałem sobie bardzo fajny nowy city builder ze Steama ''Soviet Republic'' w którym buduje się komunistyczne państwo, sporo czasu podczas lockdownu na nim spędziłem, ale zbyt wciągające żeby to robic codziennie, easy grałem po nocach jak zasiadłem wieczorem.