Wpis z mikrobloga

@Shang_Yang: bo nie ma i koniec. po co mi żeński kolega jak mam kobietę przy boku? jedynie to ma sens w parach. w sensie twoja ma jakieś koleżanki i poznajesz je przez nią. Zresztą jak jesteś facetem mającym dziewczyne/zone/kogokolwiek to po co ci jeszcze kolejne babsko do użerania się i słuchania jej problemów xDD
  • Odpowiedz
@Shang_Yang: Jeśli są to znajomosci ze szkoły/studiów, to jeszcze przejdzie, ale większość przyjaźni damsko-męskich zawartych w innych sytuacjach kończy się seksem ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@Shang_Yang: to ilu masz kolegów i ile masz lat? w moim wieku trudno utrzymać znajomość męsko- męską bo zwyczajnie nie ma się na to czasu a ty mi tu wyskakujesz że jeszcze mam mieć czas na koleżanki? a skąd te koleżanki? z pracy? poznane na imprezach? skąd w ogóle bierzecie koleżanki jako faceci i odwrotnie?
  • Odpowiedz
@Shang_Yang: przede wszystkim faceci spotykają się z kumplami bezinteresownie oraz faktem dzielenia wspólnych zainteresowań

między facetem a laską nigdy nie będzie takiego samego rodzaju znajomości bo obie strony zawsze mają w niej jakieś cele
  • Odpowiedz
@lktr1: dokładnie. jak potrzebuje pomocy z przeniesieniem mebli to zadzownie do kolegi, jak potrzebuje pozyczyć samochód zadzownie do kolegi, jak potrzebuje się wygadać to zadzownie do przyjaciela, jak chce wyjść na piwo do zgadam się ze znajomymi np. z pracy, jak chce niezobowiązująco się nawalić to spikne się z ziomkami z osiedla. gdzie tu miejsce na koleżanki? jak chce pograć z iomkami w gałe to idziemy na orlik. po co
  • Odpowiedz
@Shang_Yang: bo "wygadanie się" nie leży w męskiej naturze, poza tym dla kobiet podświadomie jest to oznaka słabości, a skoro to ma być przyjaźń bezinteresowna to po co taki znajomy, skoro ma koleżanki
  • Odpowiedz
"wygadanie się" nie leży w męskiej naturze


@lktr1: co

poza tym dla kobiet podświadomie jest to oznaka słabości

Nie rozumiem o co chodzi xD No i powiedzmy, że jest ta oznaka słabości. Co w związku
  • Odpowiedz
@Shang_Yang: toxic? znajomości od początku świata pojawiały się w związku z tym, że ktoś kogoś w pewien sposób potrzebuje albo lubi. jak lubię filmy akcji, wypić piwo i pograć w MMO to wiadomo że szansa na znalezienie kogoś z podobnymi "zainteresowaniami" praktycznia kurczy się do męskiego grona. w czym problem? cały koncept przyjaźni damsko męskiej nie ma sensu bo takie coś zawiera się w młodości w ekipach i jak już
  • Odpowiedz