Wpis z mikrobloga

jakie rady byscie dali sobie z przeszlosci (gdy byliscie jeszcze w szkole)? cos co pozwoliloby zmienic wasze zycie w przyszlosci? ja zaczne:

- uczyc sie glownie matematyki/informatyki/angielskiego - reszte olac na tyle zeby gladko przechodzic do next klasy. ale te 3 maxowac ile sie da

- oceny/czerwone paski itd tak naprawde w ogolnym rozrachunku nic nie znacza, tym bardziej uscisk reki dyrektora na koniec roku

- poznawac jak najwiecej nowychosób, zawierac znajomosci z ludzmi z dobrych domow - tam gdzie obecny jest duzy biznes, kumpel z ojcem powazanym lekarzem mile widziany ;)

- rozwijac swoje pasje - jesli kreci cie nagrywanie filmow - zainwestuj w pożadny sprzet - zbierz kase i kup ten aparat full frame a nie jakies dziadowskie gowno (to samo z muzyka, chcesz grac na jakims instrumencie? kup pożądny do nauki)

- nie sprzedawaj tego bitkojna
#it #szkola #zycie #dobrerady
  • 5
@Mietek421: ja tu bym nie cisnął tak na matma/informatyka. Teraz każdy będzie chciał być programista ale za 2-4 lata będzie to rzesza ludzi błagająca o załapanie się na staż bo wymagania i tak będą rosły a napływ ludzi (bo kasa ) nie sprawi że będą w tym dobrzy (pasją pomaga i to moje zdanie). Bardziej bym się skupił na - języki obce. Jak najwięcej - angielski C1 minimum, B2 mówiony, do