Wpis z mikrobloga

O jak prychłem o poranku, ludzie to mają naprawdę nasrane we łbach. Odstawiam dziecko do żłobka i w szafce znajduję taką oto karteczkę:

I teraz:
1. Rada rodziców kupuje prezent dla opiekunek na koniec roku (z budżetu, który dawaliśmy im na początku roku), więc to jest jeszcze dodatkowyprezent
2. To jest publiczna placówka, w grupie jest 40-cioro dzieci. 50x40=2000zł xD
3. Placówka jest w pato-dzielni, pewnie połowa rodziców ma problem z dojechaniem "do pierwszego", a teraz muszą się ustosunkować do próby wyłudzenia od nich pięciu dyszek xD
4. Wielka "przygoda ze żłobkiem", to też jest mocne, bo dzieci są tam zapisane przez rok i większość z nich więcej choruje niż siedzi w żłobku (dlatego zapisanych jest 40 dzieciaków, bo chodzi kilkanaście jednocześnie, reszta zawsze chora)

No iks de, skąd ludzie biorą takie pomysły? xD

#zlobek #madki #patologiazmiasta
Pobierz
źródło: comment_16538886616uhzWQBrKH4JSvoW3nGjy9.jpg
  • 63
@Grubyzaur Żłobek to nie przechowalnia, odpowiednia placówka zapewni dziecku dobre warunki do rozwoju i będzie ciekawym urozmaiceniem dla dziecka, które nie musi spędzać tam 8 godzin :-) jest to aspekt ekonomiczny, podeszłam do tego od strony "technicznej", no Twój komentarz był w zasadzie dość lakoniczny. Wrócę do tego aspektu z biegiem czasu- nawet jeśli masz wszystko zaplanowane to życie może zmienić te plany i sprawy się komplikują ;-) fajnie, że Wam się