Wpis z mikrobloga

Chciałbym opowiedzieć historię.
Zastanawiam się, czy w ogóle mam co do powiedzenia.
Zawsze w zdjęciach odnajduję dogłębną
analizę swojego stanu emocjonalnego.

Przeglądam się w tafli. Patrzę okiem obserwatora.
Moja medytacja.

Marzy mi się wrócić całkiem do wprawy foto,
marzy mi się przestrzenny projekt wielu zdjęć
układających się we wzór, który przyniesie
ze sobą odbiorca.

Przez przypadek dzisiaj zapomniałem wziąć leków.
Po dwunastej w pracy zrobiło się
meeega dziwnie.

#depresja #fotografia #tworczoscwlasna #mojezdjecie #feels #przemyslenia #lecerdianluxetumbra
Lecerdian - Chciałbym opowiedzieć historię. 
Zastanawiam się, czy w ogóle mam co do ...

źródło: comment_16537777795oYO6BCYrdlfZF57TIOEI8.jpg

Pobierz
  • 5
  • Odpowiedz
@spokoju: Dziękuję za tak miłe słowa. Zdaję sobie sprawę z wartości artystycznej, ale wydaje mi się, że trochę przesadzasz :P

Z konkursami mam problem. Moje abstrakcyjne zdjęcia niezbyt gdzieś pasują. W sensie do wymogów tematycznych. Do tego bardzo lubię dyptyki i tryptyki, a przez to niezbyt mogę je wysłać jako jedną pracę.

W każdym razie będę brnął w to dalej, ponieważ fotografia jest moją pasją i sposobem na wyładowanie emocji. W
  • Odpowiedz
@Lecerdian: Sam nie robię zdjęć artystycznie od dawna, bo zająłem się innymi dziedzinami sztuki, ale wydaje mi się, że da się znaleźć konkursy otwarte. Konkursy na tryptyki, czy wręcz serie zdjęć - niemal na pewno. Ale zdaję sobie dobrze sprawę, że to nie jest zabawa dla każdego. Szkoda po prostu by było, żeby nie ujżał tego szeroko rozumiany świat ;)
  • Odpowiedz
@spokoju: Zaraz się zarumienię, ale masz rację. Trzeba próbować. Będę, obiecuję. Rzecz w tym, że dopiero się ogarniam, bo mam różne problemy...

Jednak, jakkolwiek by nie było, cieszę się, że mam tę pasję. Nawet fotografowanie kwiatuszków sprawia mi olbrzymią przyjemność, a swojego syna to mam ogrom zdjęć. Wiesz, należy sobie odpowiedzieć na jedno, zajebiście ważne pytanie i wydaje mi się, że mam już odpowiedź. Cokolwiek by miało z tego wyniknąć. Pamiętam
  • Odpowiedz
@Lecerdian: Poszedłem w malarstwo, głównie, i trochę zaczynam z tego żyć. Ale za rok piszę maturę i mam nadzieję, że uda się też z filmem lub teatrem :)). Myślę, że to najważniejsze, że realizujesz w tym osobiste potrzeby i, jak mówisz, niepohamowaną chęć tworzenia. Własnie to powinno byc esencją tworczosci, nie inne potrzeby. Samych sukcesów!!
  • Odpowiedz