Wpis z mikrobloga

#coolstory #heheszki #rozowepaski

Trochę ostatnio zarosłem, więc poszedłem jak zawsze do tego samego salonu fryzjerskiego. Ku mojemu zdziwieniu nie było tej fryzjerki co zawsze - ogromej, 2 metry wzrostu, wagi to nie wiem ile miała ale na pewno dużo i zawsze sie zastanawiałem jak jej się nożyczki mieszczą w te palce co wyglądają jak berlinki. Wychodzi za to dupera - szczupła, leginsy, szpile, paznokcie #!$%@?, cycek w puszapie, wlosy tlenione ze jej chyba pol mozgu wyssało i pomarańczowa facjata.

Siadam elegancko mowie jak chce żeby mnie obcięła i leci z tematem dupera. Jak zaczeła mi cyckami wywijac przy obcinaniu grzywki to myslalem ze zejde. Obcięła mnie elegancko. Po raz pierwszy od nie wiem kiedy byłem zadowolony. Podziękowałem i przychodzi do płacenia:

-16zł

No to wyciągam 50zł bo mnie stac i mowie, aaaa dołoże 6zł, żeby było łatwiej wydać. Kłade 56zł na blat. Dupera patrzy i coś mocno kmini. Mysle o #!$%@? jej chodzi. Po chwili otwiera szuflade i wyciąga kalkulator... Mówie o #!$%@? mać. Ale to jednak nie był koniec jej popisu intelektualnego. Liczy i wyszło jej że ma mi wydać 40zł. BRAWO #!$%@?! Nie sądziłem że jej sie to uda

Poszła do szuflady po cały dorobek dnia żeby mi z czego wydać. Przyniosła następujące nominały hehe:

50zł, 20zł,10zł, 5zł, 2zł i wydaje... poszła dycha, dwie dychy, 5zł i #!$%@? brakuje... To mówie do tej tępej dzidy - to daj mi to 5zł co Ci dałem z tych 56zł i bedzie akurat. Nastała cisza. Kmini #!$%@? mocno i nagle tekst: Ale to przecież pan mi dał. Pan ma zapłacić 16, a nie 11. Mówie do siebie #!$%@? no nie, nie wierze. Co to #!$%@? peczkole? Poszła po koleżanke! TAKA #!$%@? SAMA JAK I ONA. Kminią #!$%@?, na kartce se rozpisały jakies tabelki ile kast na poczatku, ile ja jej dałem jakies #!$%@? inne bzdury w końcu dały mi te #!$%@? 40zł i sie ubieram. Wychodze, patrze a te dalej przy tym kalkulatorze... Świat sie kończy.
  • 24