Aktywne Wpisy
kimikini +9
hej, u mnie w firmie kontraktorom beda dawac zegarki kontrolujace sen i trzeba bedzie miec to caly czas na reku dzien i noc.
firma popierajac to niby jakimis badaniami z dupy mowi ze nie beda placic 100% tylko 70% stawki godzinowej w dniu w ktorym ktos nie mial min 7godz snu. uznala ze czesc osob nie pracuje efektywnie z tego powodu. wtf?! jeszcze jakies aneksy trzeba podpisac i srednio mi sie to
firma popierajac to niby jakimis badaniami z dupy mowi ze nie beda placic 100% tylko 70% stawki godzinowej w dniu w ktorym ktos nie mial min 7godz snu. uznala ze czesc osob nie pracuje efektywnie z tego powodu. wtf?! jeszcze jakies aneksy trzeba podpisac i srednio mi sie to
Lefty +129
Czyli wychodzi na to, że emeryci, sebiksy wyklęte, kuce (18-23lvl) i incele (23-30lvl) #!$%@?ą polskę do końca tylko i wyłącznie dlatego, że nienawidzą wyobrażenia o Koalicji Obywatelskiej xD
#wybory #neuropa #bekazprawakow #bekazkonfederacji #konfederacja #4konserwy #polityka
#wybory #neuropa #bekazprawakow #bekazkonfederacji #konfederacja #4konserwy #polityka
Trochę ostatnio zarosłem, więc poszedłem jak zawsze do tego samego salonu fryzjerskiego. Ku mojemu zdziwieniu nie było tej fryzjerki co zawsze - ogromej, 2 metry wzrostu, wagi to nie wiem ile miała ale na pewno dużo i zawsze sie zastanawiałem jak jej się nożyczki mieszczą w te palce co wyglądają jak berlinki. Wychodzi za to dupera - szczupła, leginsy, szpile, paznokcie #!$%@?, cycek w puszapie, wlosy tlenione ze jej chyba pol mozgu wyssało i pomarańczowa facjata.
Siadam elegancko mowie jak chce żeby mnie obcięła i leci z tematem dupera. Jak zaczeła mi cyckami wywijac przy obcinaniu grzywki to myslalem ze zejde. Obcięła mnie elegancko. Po raz pierwszy od nie wiem kiedy byłem zadowolony. Podziękowałem i przychodzi do płacenia:
-16zł
No to wyciągam 50zł bo mnie stac i mowie, aaaa dołoże 6zł, żeby było łatwiej wydać. Kłade 56zł na blat. Dupera patrzy i coś mocno kmini. Mysle o #!$%@? jej chodzi. Po chwili otwiera szuflade i wyciąga kalkulator... Mówie o #!$%@? mać. Ale to jednak nie był koniec jej popisu intelektualnego. Liczy i wyszło jej że ma mi wydać 40zł. BRAWO #!$%@?! Nie sądziłem że jej sie to uda
Poszła do szuflady po cały dorobek dnia żeby mi z czego wydać. Przyniosła następujące nominały hehe:
50zł, 20zł,10zł, 5zł, 2zł i wydaje... poszła dycha, dwie dychy, 5zł i #!$%@? brakuje... To mówie do tej tępej dzidy - to daj mi to 5zł co Ci dałem z tych 56zł i bedzie akurat. Nastała cisza. Kmini #!$%@? mocno i nagle tekst: Ale to przecież pan mi dał. Pan ma zapłacić 16, a nie 11. Mówie do siebie #!$%@? no nie, nie wierze. Co to #!$%@? peczkole? Poszła po koleżanke! TAKA #!$%@? SAMA JAK I ONA. Kminią #!$%@?, na kartce se rozpisały jakies tabelki ile kast na poczatku, ile ja jej dałem jakies #!$%@? inne bzdury w końcu dały mi te #!$%@? 40zł i sie ubieram. Wychodze, patrze a te dalej przy tym kalkulatorze... Świat sie kończy.