Do tej pory myślałem nad DS720+, ale może pójście w stronę czegoś pokroju MSI Cube (to tylko przykład) będzie mądrzejsze.
Po co w ogóle mi to? Przede wszystkim uruchamianie własnych automatów, scraperów, narzędzi selfhosted typu n&n, Home Assistant, autorskich itp. Obojętnie jakiego rozwiązania bym nie wybrał na 100% w tle będzie chodzić przynajmniej jedna maszyna wirtualna (w przypadku komputera na wzór MSI Cube) lub dwie (na Synology - Windows+Linux, ewentualnie obrazy dockerowe). Nie wiem ile taki komputerek żre prądu, producenci rzadko się chwalą zbywając zainteresowanego frazą "energooszczędne".
Synology z dyskami wyjdzie około 3000zł. O Qnap nie chcę słyszeć, mam ich rozwiązania klasy enterprise w firmie i co się #!$%@?ę, to moje. Mam jeszcze BananaPi na którym działa AdGuard i więcej tam nie upchnę, bo mocy brak i kaszle przy byle akcji.
Jakie rozwiązania zastosowaliście u siebie i jakie proponujecie patrząc przez pryzmat swojego doświadczenia?
@Pan_Slon: No to trochę pójście w wynalazek typu ten MSI. Wszystko od podstaw samemu konfiguruję. Z jednej strony spoko, bo teoretycznie nic mnie nie ogranicza, a z drugiej jestem już trochę za stary na ślęczenie nad nierzadko żmudnymi konfiguracjami absolutnie wszystkiego, zwyczajnie nie chcę się już, czasu też nie ma tyle, co kiedyś.
@avangarda: Jeśli chcesz mieć NASa + może z 2-3 apki uruchomione to coś od Synology/QNAPa. Przy wiekszej aplikacji ilości zajedziesz te ustrojstwa dostępne na rynek domowy. Jako domowy serwerek to już lepiej jakiś terminal lub mini-pc pokroju własnie msi cube. Zainstalujesz na tym proxmoxa i w środku postawisz vmki/dockery
@avangarda: Synology czy QNAP dają możliwośc postawienia VMki czy dockera, ale nie licz na super osiągi. Popatrz na czym ludzie najczęściej stawiają HomeAssistant - mowa o terminalach (HP T620/630, DELL Wyse, Lenovo), pełno tego w rozsadnych cenach. Dobierz sobie sprzęt pod wymagania (CPU, ilość dysków, procek, obsługiwana ilość RAM), postaw na tym Proxmox (1-2h zabawy), potem już w zasadzie ogranicza Cię fantazja. Terminale mają to do siebie, że ciągną 15-20W, są
@avangarda: Ja zbudowalem maly serwerek na bazie plyty itx supermicro (zalezalo mi bardzo na ipmi) z 6 dyskami HDD (chcialem usunac NASa przy okazji). Wbrew pozorom nie ma z tym dużo zabawy, jednonodowy klaster k8s pozwala szybko odpalać/upgrade'ować różne aplikacje jak homeassistant na przykład. Natomiast sama płyta to było 3 koła.
Sikorski odwala taką robotę na arenie międzynarodowej, Tusk odblokował 600mld. Takich polityków nam trzeba. Poważnych i szanowanych. W komentarzu zdjęcie dla kontrastu.
Do tej pory myślałem nad DS720+, ale może pójście w stronę czegoś pokroju MSI Cube (to tylko przykład) będzie mądrzejsze.
Po co w ogóle mi to? Przede wszystkim uruchamianie własnych automatów, scraperów, narzędzi selfhosted typu n&n, Home Assistant, autorskich itp. Obojętnie jakiego rozwiązania bym nie wybrał na 100% w tle będzie chodzić przynajmniej jedna maszyna wirtualna (w przypadku komputera na wzór MSI Cube) lub dwie (na Synology - Windows+Linux, ewentualnie obrazy dockerowe). Nie wiem ile taki komputerek żre prądu, producenci rzadko się chwalą zbywając zainteresowanego frazą "energooszczędne".
Synology z dyskami wyjdzie około 3000zł. O Qnap nie chcę słyszeć, mam ich rozwiązania klasy enterprise w firmie i co się #!$%@?ę, to moje. Mam jeszcze BananaPi na którym działa AdGuard i więcej tam nie upchnę, bo mocy brak i kaszle przy byle akcji.
Jakie rozwiązania zastosowaliście u siebie i jakie proponujecie patrząc przez pryzmat swojego doświadczenia?
#homeassistant #inteligentnydom #nas #synology #automatyzacja #iot #selfhosted #smarthome
źródło: comment_1653585581ON1AtBYpOvRfnZEUiNApUj.jpg
Pobierz@Pan_Slon: No to trochę pójście w wynalazek typu ten MSI. Wszystko od podstaw samemu konfiguruję. Z jednej strony spoko, bo teoretycznie nic mnie nie ogranicza, a z drugiej jestem już trochę za stary na ślęczenie nad nierzadko żmudnymi konfiguracjami absolutnie wszystkiego, zwyczajnie nie chcę się już, czasu też nie ma tyle, co kiedyś.