Aktywne Wpisy
ChickenDriver2 +20
#pracbaza
Klęska urodzaju.
Wygrałem rekrutację w firmie A. Dostałem ofertę. Przyjąłem ale na wypowiedzeniu (3 m-ce), krótko po jej przyjęciu dostałem zaproszenie w firmie B do rozmowy w sprawie pracy w fajniejszym zakresie, w większej firmie, z lepszymi opiniami na GW i w ogóle. Poszedłem pogadać, bo co mi szkodzi. Rzuciłem jeszcze większy hajs niż przyjąłem w A i tyle. No i po około miesiącu od przyjęcia oferty A, firma B złożyła
Klęska urodzaju.
Wygrałem rekrutację w firmie A. Dostałem ofertę. Przyjąłem ale na wypowiedzeniu (3 m-ce), krótko po jej przyjęciu dostałem zaproszenie w firmie B do rozmowy w sprawie pracy w fajniejszym zakresie, w większej firmie, z lepszymi opiniami na GW i w ogóle. Poszedłem pogadać, bo co mi szkodzi. Rzuciłem jeszcze większy hajs niż przyjąłem w A i tyle. No i po około miesiącu od przyjęcia oferty A, firma B złożyła
Fennrir +85
Niezła #patodeweloperka w #katowice przebijająca chyba nawet wrocławskie nadbudówki: trzykondygnacyjna nadbudowa stanowiąca połowę wysokości budynku. Kamienice są w ewidencji, ale konserwator najwyraźniej problemu nie widzi, co innego gdyby szaraczek chciał wymienić okna, wtedy już by była "ingerencja w wygląd zabytku". IMO powinien być bezwzględny zakaz nadbudowywania zabytkowych kamienic (z jedynymi dopuszczalnymi wyjątkami w celu odtworzenia oryginalnej wysokości czy wyrównania pierzei), bo to co się dzieje w ostatnich latach to jest kompletna patologia.
1. sprawdzeniem się
2. wpisem w cv
3. zarobkami
to naprawdę nie widzę powodu, żeby w ogóle do jakiejś z tych firm wbijać. W sensie nie chciałbym pracować dla Google, zarabiać dobrze mogę gdzie indziej w sumie, więc pozostaje pkt 1 i 2, ale w zasadzie to dobrą pracę można znaleźć bez pkt 2. Więc zostaje tak naprawdę punkt pierwszy.
Czy ktoś z was chciałby pracować w FAANG z jakiegoś innego powodu? Np. dlatego, że uważacie, że Apple to taka zajebista korporacja albo wydaje wam się, że spotkacie się z Markiem Zuckerbergiem na imprezie integracyjnej? XD
Prestiż wśród osób, które nie znają branzy to jedno, drugie to możliwość pracy nad projektami, których wydajność i dobry design jest ultra ważny, czyli wyzwanie. Chociaż przy tym drugim jako zwykly programista masz małe szanse pracować
@zwei
Podpinam się pod pytanie
@piotrlionel: u, poważne problemy widzę xD
1. Wysoki poziom developerów - jest się od kogo uczyć
2. Pracownik jest traktowany jako inżynier, a nie wyrobnik, który ogranicza się do Javy spring.
@Malkof: Bardzo różnie z tym bywa. Z racji tworzenia oprogramowania OSS czasem zdarzają mi się konwersacje z ludźmi z Google i Apple, i moje doświadczenia są od skrajnie pozytywnych do skrajnie negatywnych. Jest tam na pewno mnóstwo fajnych, skromnych inżynierów o dużych umiejętnościach od których można się wiele nauczyć, ale niestety trafili mi się tacy, którzy:
1. maja bardzo dziwne nawyki,
@poprostulogin: To też nie jest wcale takie dobre. Gadałem ostatnio z kumplem w jednej z tych firm i twierdzi, że nie ma dobrej koordynacji między zespołami i często jest tak że ten sam problem kazdy zespół rozwiązuje osobno i potem mają N narzędzi do tego samego i wszystkie są w jakiś sposób zepsute, a każde w