Wpis z mikrobloga

Czy ktoś inwestuje w ramach IKE w brytyjskie spółki dywidendowe? Z tego co się orientuje to do 2k f przychodu rocznie w ogóle nie płaciłbym podatku, ani u źródła ani w Polsce. O ile giełdę i spółki amerykańskie odrobinkę rozumiem, o tyle LSE nie znam a patrząc na wykresy to wyceny ich największych spółek dywidendowych praktycznie drepczą w miejscu od lat. Czy ktoś siedzi na tym rynku i mógłby się wypowiedzieć czy warto w ogóle tym się zainteresować?
#gielda #dywidenda
  • 8
@analboss: Trend boczny na wielu walorach, fakt, plusem jest mniejszy hype niż na USA, a co za tym idzie, łatwo o wyższe stopy dywidendy. Ja IKE na razie buduję głównie na spółkach UK ze względu na największe korzyści podatkowe (banana na ike akurat nie dotykam)
@ode45: dokładnie z tego samego powodu zainteresowałem się UK, 0% podatku i stabilna od 200 lat giełda bez Sasinów. Tylko martwi ten boczniak od wielu lat na blue chipach. Co bierzesz z LSE? Ja wstępnie wytypowałem ubezpieczycieli jak Aviva, z tym że ma dziwne wachania przychodów i od lat cena raczej idzie w dół, Unilever wygląda ciekawie, no i BAT dobrze płaci a ja osobiście wierzę w branżę tytoniową.
@rosen:
@analboss: Od kilku lat prowadzę sobie na LSE portfolio i sobie chwalę ( ale też mieszkam w UK, więc w sumie mam łatwiej :) )
UK dywidendami stoi, bo taka jest specyfika rynku - dużo funduszy, trustów i innych 'income focused' entities. Do tego chaos związany z brexitem i ogólnie słabość w przyciąganiu spółek growth i masz obraz dość stabilnego ale powolnego rynku. To w czym UK jest mocne to na
Właśnie o takie informację mi chodziło, mógłbyś przedstawić swoje porftolio? Limit IKE to ~17k, więc żeby to miało sens z prowizjami musiałbym kupować max 3 spółki rocznie. Na ten moment będzie to na pewno BAT, do tego chciałbym dodać jakiegoś ubezpieczyciela, zakładam że będzie profitować dzięki wysokim stopom, a na ostatnią spółką celuje w coś z utilities.
@lsh:
@blazko: łatwiej wrzucić mema niż napisać coś z sensem ;)

@analboss: O kurde to by mi cały esej wyszedł, bo mam w portfolio rozsiane po kilku portfelach w okolicach 40 spółek i ETF-ów. A to i tak przerzedzona wersja, bo jakieś 2 lata temu było ich prawie 60.
Spółki pobrane z różnych przyczyn ale z jednym głównym celem - zapewnić w miarę stabilny wzrost portfela i jak się da to