Wpis z mikrobloga

Tak szczerze to wygląd w życiu to nie tylko rynek matrymonialny. To wszystko. Skąd wiem? Byłem kiedyś gruby, 40kg ponad normą dla mojego wzrostu. Wtedy moje życie to był żart. Niby miałem jakichś znajomych bo wrodzona dynama here, ale i tak nie chcieli zbyt często się ze mną pokazywać. Jak gdzies byliśmy o wrzucaniu zdjęć razem ze mną mógłbym pomarzyć. A gdy schudłem i okazało się, że jestem całkiem okej to wszystko się zmieniło. Jak bardzo wszystko?

Ludzie stali się dla mnie milsi, nie tylko w szkole. Chodzi o wszystko - kasjerki w sklepach, ludzie w tramwajach, nauczyciele. Zniknęły spojrzenia z obrzydzeniem. Mogłem wyjść na miasto z jakąkolwiek pewnością siebie. Zacząlem dostawać też w życiu więcej szans, od razu znalazłem pracę dorywczą mimo tego, że nigdzie nie chcieli mnie przyjąć, szybko też ogarnąłem pierwszą różową. Ludzie zaczęli sami z siebie mnie gdzieś zapraszać, publikować zdjęcia ze mną, mówić o mnie innym znajomym. Wszystko się zmieniło wraz z moim wyglądem. Mój charakter stał się nagle fajny. Przyjąłem wtedy #bluepill postawę bo po prostu byłem młody i wyrwany z przegrywu. Teraz jednak wiem, że #blackpill to święte prawo rzeczywistości a #lookism rządzi światem.
#blackpill #redpill
  • 4
@Barbatos96: Szczerze mówiąc nie spotkałem kogoś, kto musiał się odchudzać i po tym etapie był bardzo atrakcyjny, nawet schodząc do kilku % BF. Raczej jest tak, że ktoś był 2/10, po schudnięciu 5-6/10. Otyłość powoduje dużo zmian i nie wszystko można cofnąć bez operacji.