Wpis z mikrobloga

Ależ życie jest #!$%@?. Błędy które by chciało się naprawić, ale nie wiadomo jak ugryżć, gdy nie ma się żadnych argumentów w ręku. Albo efekt destrukcyjny, więc po co życie. Żeby ktoś cię mógł gnoić, nienawidzić, obgadywać, tworzyć niewiarygodne historie, wieczne znieważanie, oczernianie. Jakbym był pewien że usatysfakcjonuje wrogów, to bym już zdech pod drzwiami ich domów
#famemma
  • 1