Aktywne Wpisy
![kinkykylie](https://wykop.pl/cdn/c0834752/18ea6847602e106d9f2655f9d556f81f3e5bf640456add6ffab822e4c51da062,q60.jpg)
kinkykylie +671
Od razu człowiek czuje się bezpieczniejszy, widząc takie łapanki na kierowców, którzy przy pustej drodze nie zatrzymali się do zera, tylko zwalniali do 5 km/h na znaku stop. Przeklęci kryminaliści ( ͡° ͜ʖ ͡°)
#policja #polskiedrogi #polska #bekazpodludzi
#policja #polskiedrogi #polska #bekazpodludzi
![kinkykylie - Od razu człowiek czuje się bezpieczniejszy, widząc takie łapanki na kier...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/94f92cd5fc8c091042a109913198634d9566c24411f86c40c99603b6eb669fca,w150.png)
źródło: xddd
Pobierz![WielkiNos](https://wykop.pl/cdn/c3397992/WielkiNos_dTiY14auZf,q60.jpg)
WielkiNos +95
Juleczki z twittera twierdzą, że oświadczyny ze strony mężczyzny to uprzedmiatawianie kobiet.
#bekaztwitterowychjulek #zwiazki #zareczyny #pieklomezczyzn #logikaniebieskichpaskow
#bekaztwitterowychjulek #zwiazki #zareczyny #pieklomezczyzn #logikaniebieskichpaskow
![WielkiNos - Juleczki z twittera twierdzą, że oświadczyny ze strony mężczyzny to uprze...](https://wykop.pl/cdn/c3201142/3fa0afe214d05d3d42974479ca4ee2ddd60984db9f07504db58e63c80e8bf799,w150h100.jpg?author=WielkiNos&auth=d4732655a1371074ce94e51144468384)
I wieje.
Po nieudanej przygodzie w Urzędzie Miasta rozpoczynam wolontariat we gdańskim Streetbusie dla bezdomnych.
Wchodzę.
Brak nadziei i ubóstwo od progu gwałcą moją wrażliwość.
Zapach biedy. Smak biedy. Ciuchy z Pepco.
- bileciki do kontroli! - puszczam oko do pasażerów.
Nikt nie odpowiada, nie spojrzy nawet.
Ktoś gapi się w okno, inny śpi. Pijany zgred majaczy o utraconej szansie, nie rozumiejąc, że bogactwo bierze się z ciężkiej pracy.
Szybki rzut oka na podróżnych i łapię kontakt z menelicą w delirium. Zbliżamy się do przystanku.
- pomógłby mi pan z wózkiem?
- nie.
- nie pomoże pan kobiecie?
- pomogę zrozumieć zalety gospodarki rynkowej. Wie pani ile kapitału w postaci akcyzy oddaje reżimowi kupując pół litra wódki?
- #!$%@? się pan.
Odchodzę, niby przypadkiem zostawiając egzemplarz „Myśli antykapitalistycznej” Ludwiga von Misesa. Zajmuję miejsce w centralnej części autobusu i obserwuję.
Bezzębna dziewczyna wymienia ślinę z zarośniętym pijaczkiem. Ktoś ukradkiem pociąga z piersiówki.
Dwudziestoletni starzec opiera zmęczoną głowę o szybę autobusu zostawiając tłusty ślad. Absolutnie obrzydliwe.
Mieszanka kału, moczu i wymiocin zlewa się w podłogowy balejaż.
Tradycyjny zapach potu powitałbym z otwartymi rękoma.
Uciekam na tył autobusu i siadam obok młodego chłopaka.
Kątem oka dostrzegam jak patrząc na całującą się parę nerwowo grzebie w kieszeni. Przysiągłbym, że wali konia. Zagaduje.
- przepraszam, co pan robi?
- walę konia.
- ok.
Zrywam się i biegnę w stronę kierowcy.
- otwieraj pan! ten Streetbus to #!$%@? zoo!
- Streetbus? To 148 w stronę Nowego Portu.
#gdansk
@magiol: to jest chyba próba nowoczesnego, lekko satyrycznego ujęcia Gdańska w ramy opowiadania-gownowpisu. Taki Żulczyk, albo współczesny Grzesiuk pomieszany z Danielem Magikalem.
@MasterZiomaX: fajne, ale nie pisz już więcej