[xiv7]

Na ciekawy artykuł psychologa wpadłem, zastanawiając się czy gry są stratą czasu. Gry nie są stratą czasu. Wbrew temu, co większość osób sądzi, przeciwieństwem gry i zabawy nie jest praca, tylko depresja. Kiedy gramy, pracujemy bardzo ciężko: angażujemy uwagę i pamięć, pobudzamy swoją kreatywność, tworzymy strategię, uczymy się, doskonalimy umiejętności. Kiedy gramy, jesteśmy pełni optymizmu, przekonani, że nam się uda, że damy radę. (...) powinniśmy zdać sobie sprawę z tego, że granie to niezwykły sposób patrzenia na świat i nasze własne możliwości, naturalne przeciwieństwo depresji i zniechęcenia. Jeśli chcecie pobudzić swój optymizm, pewność siebie, zdolności społeczne, to najlepiej zrobić to, grając w gry komputerowe.
#depresja #gry #pcmasterrace

[Czimchik]

@xiv7: zgadzam sie, ale stawiam czerwoną kreske między graniem rekreacyjnie, a graniem kilka tysięcy godzin w jedną grę żeby być w wysokiej lidze albo grać na gównoturniejach

wszystko dobre póki jest różnorodność

[RobieZdrowaZupke]

@xiv7: Panu psychologowi bym pokazał lige lego to by się skurczysyn zdziwił

[L.....t]

Kiedy gramy, jesteśmy pełni optymizmu, przekonani, że nam się uda, że damy radę.

@xiv7: nie dotyczy gier multiplayer

[ktomizajalnazwy]

@xiv7: Gry są złe, bo tworzą mylne przekonanie o tym, że coś osiągamy. To jest oszustwo, na którym w ogóle opiera się cała istota gier komputerowych. Oszukujemy swój mózg, że robimy coś ważnego. Dlatego granie w gry jest przyjemne, bo oddziałuje na ośrodek nagrody. Przeszedłeś poziom, zaliczyłeś questa, zdobyłeś lepszą broń, pobiłeś rekord, a w rzeczywistości siedzisz na dupie i przez kilka godzin klikasz w klawiaturę. I jeszcze jest drugi powód,

[xiv7]

@ktomizajalnazwy: mówisz, że to iluzja robienia czegoś ważnego, ale przecież nie ma odgórnych ustaleń co jest "ważne", dla niektórych cyfrowe punkty, dla niektórych dużo pieniądzy na koncie a dla niektórych trójka dzieci mogą być czymś ważnym i w każdym przypadku to iluzja tego człowieka, że to jest ważne

[ktomizajalnazwy]

@xiv7: Mylisz się. To jest wypracowany przez ewolucję mechanizm, który nagradza ludzi za robienie rzeczy, dzięki którym np. nie zdechną z głodu, albo z zimna, albo znajdą się wyżej w hierarchii społecznej. To jest to "ważne". Bo ty, jako osoba możesz sobie myśleć, że dla ciebie faktycznie ważne są punkty w grze, ale twój mózg myśli, że w tym momencie ty robisz coś ważnego z tego "zwierzęcego" punktu widzenia. I dlatego

[easysocial]

@ktomizajalnazwy: zależy jakie gry. Jak grasz w gry dostajesz osiągnięcie za włączenie menu, a gra nie wymaga niiic to tak masz rację, albo poziom trudny jest łatwym.

Musisz wybrać odpowiednie gry, a nie gry gdzie np farmi i expi się tylko. Wszystkie MMO też totalna strata czasu.
Gry typu lol i cs to też niezbyt bo tam jest ludzki rak. Gra się bezmyślnie na pamięć i z automatu.

Trzeba być rozumnym

[k44tajemnicza]

@xiv7: Hej! Mógłbyś podlinkować artykuł?

[k44tajemnicza]

@k44tajemnicza: ok, znalazłam :) Dla zainteresowanych: https://kometa.edu.pl/artykuly/227,gry-komputerowe-nie-sa-strata-czasu-jak-wykorzystac-je-w-prawdziwym-zyciu

[PanHagrid]

Gry są złe

@ktomizajalnazwy: zniszczą Cię

[evilbadday]

@ktomizajalnazwy: jestem tak nudny że szukając siebie nic nie znajduje.

[Przegrywek123]

@ktomizajalnazwy: no spoko, ale mówisz o eskapiźmie i uzależnieniu już, a nie o graniu w wolnym czasie.

[marcelus]

@xiv7 może to i prawda, ale te same umiejętności i to znacznie szybciej jesteś w stanie posiąść wykonując inne czynności, które dodatkowo angażują cię społecznie.

Ale w ogóle tłumaczenie że gry wyrywają cię z myśli depresyjnych, to akurat żaden argument. Bo kiedyś komputer trzeba wyłączyć i wracasz ponownie do tego co było

[J.....2]

@ktomizajalnazwy:
Po pierwsze - zależy jakie gry. Casuale są zwykłą rozrywką, która rozwija człowieka w sposób znikomy (chociaż są wyjątki jak np. gry w których budujesz łańcuch dostaw).
Po drugie - to o czym ty piszesz to raczej jest przesadzenie z czasem poświęconym na gry.
Po trzecie - ten słynny ośrodek nagrody. Ja wiem, że został wykształcony w trakcie ewolucji, żeby człowiek nie głodował, miał schronienie, stado itp. Tylko czasy się

[banan-smietana]

@LuxEtClamabunt: multi nie zawsze znaczy pvp. Ja się świetnie bawię w pve deep rock galactic. Dużo jest gier multi gdzie nie walczysz z innymi graczami

[fiberian_hufky76]

Gry są złe, bo tworzą mylne przekonanie o tym, że coś osiągamy. To jest oszustwo, na którym w ogóle opiera się cała istota gier komputerowych. Oszukujemy swój mózg, że robimy coś ważnego. Dlatego granie w gry jest przyjemne, bo oddziałuje na ośrodek nagrody. Przeszedłeś poziom, zaliczyłeś questa, zdobyłeś lepszą broń, pobiłeś rekord, a w rzeczywistości siedzisz na dupie i przez kilka godzin klikasz w klawiaturę.

@ktomizajalnazwy: Tak. W marketingu już dawno

[Entelechia]

@xiv7: zawsze bawi rozkminianie, czy gierki albo inne przyjemności nie są aby stratą czasu, w świecie w którym 1/3 dnia marnujemy na pracę xD

[greenbong]

@ktomizajalnazwy: prawda, jeden psycholog coś tam napisał i można się rozejść, bo gry są fajne. Spuścił w kiblu ostatnie 5 lat badań na ten temat xd. To prawda że gry oddziałują na ośrodek nagrody i to jest największy problem. W ogóle żyjemy w świecie natychmiastowej gratyfikacji, można się oszukać ze ma się fantastyczne życie bez wychodzenia w ogóle z domu. Gry, seriale, porno, jedzenie z apki. Po co w ogóle się

[gnt_1]

@xiv7: gry nie są przeciwieństwem depresji bo w głębokiej depresji to się nawet grać nie chce bo się nie widzi w tym żadnej przyjemności ani nagrody xd gry to po prostu kolejny typ rozrywki i nie ma sensu doszukiwać się tu głębszego znaczenia dla ludzkiej psychiki, chyba że już jak na siłę szukać to gry są sposobem na ucieczkę, podobnym do alkoholu narkotyków albo nałogowych seriali itd. Zresztą różne są typy