Wpis z mikrobloga

ale z drugiej strony ukazuje to mentalność niektórych Polaków. Robi darmową reklamę a baba "Ja NiE WiEm CzY MoŻnA TaK rObIć??".

@Krzysu: Czyli jak wbiję do Lidla z kamerą i będę #!$%@?ł losowe żarcie mówiąc po angielsku do kamery jak bardzo mi smakuje, to pracownicy powinni mi pozwolić się nażreć bo to darmowa reklama? Instagramowe zapalenie mózgu masz?
  • Odpowiedz
@Krzysu: Z trzeciej strony pozwolisz w Polsce jednemu typkowi "zrobić reklamę", nawet znanemu, to nagle wszyscy zaczną "reklamować" i wszyscy będą znani w jakiejś niszy. ¯\_(ツ)_/¯.
  • Odpowiedz
@Krzysu: Jaką #!$%@? darmową reklamę? Czego? Perfum? Nazwy sklepu nigdzie nie widać. Też bym się #!$%@?ł jakby jakiś pajac mi w sklepie zaczął nagrywać bez pytania.
  • Odpowiedz
@MZ23: Ale w sumie #!$%@? dlaczego? Tak dla zasady? Nie rozstawił #!$%@? statywu z kamerą studyjną tylko se nagrał tikotka telefonem
  • Odpowiedz
@NevilX Różnica jest tylko taka, że chłop nie otwierał nowych produktów, tylko używał testerów, które właśnie po to sam są, tak że twój argument to inwalida.
  • Odpowiedz
@Ochlapto najlepsze xD. Gość ma lepsze docięcie niż 95% Polaków z piwnym brzuchem, ale ktoś się musi na wykopie #!$%@? do czyjegoś wyglądu. Najlepiej jakby #!$%@?ł gruby w dresie, jak to na blokowisku
  • Odpowiedz
@NevilX czyli psiknąć się każdym testerem i nic nie kupić spoko, ale psiknąć się jednym i wydać recenzję to źle bo w Lidlu też sera z półki zjeść nie można. Co ty chłopie gadasz xD
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 32
@Shatter: Sposób zwrócenia uwagi na pewno jest śmieszny. Zamiast powiedzieć "przepraszam, tu nie wolno nagrywać", uruchomiła przydługawy monolog, prowadzony pretensjonalnym tonem, pełen takich zwrotów jak "no ja nie wiem czy tak można" i "to nie jest fair". ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz