Wpis z mikrobloga

@czykoniemnieslysza: jeśli jest wysoka ocena (8+) na bookingu i nie jest to najtańsza opcja (najtańsza biorą różni ludzie - nawet kilka zł może zrobić różnicę), to weź. Zawsze starałam się brać max 4 osobowe, ale zdarzyło się i w 16 spać, bo wszystko inne w promieniu 50km było pozamykane ¯\_(ツ)_/¯ zależy na kogo się trafi na sali. W 75% przypadków była cisza i spokój, patologia w jakichś 2% tylko. Nigdy nic
  • Odpowiedz
@czykoniemnieslysza w Krakowie w hotelu młodzieżowym to chyba nawet większe sale były. Najlepiej było znieczulić się na mieście to i spało się dobrze mimo, że zawsze ktoś chrapał, do 1-2 w nocy ludzie z miasta wracali a rano od 6 już wstawali bo do roboty czy na uczelnię musieli dojechać. W sąsiednich pokojach możesz trafić na szkolne wycieczki a to jest największy rak tanich noclegowni bo gówniarze do rana drą mordę.
  • Odpowiedz
@czykoniemnieslysza wiele razy i normalnie, chyba tylko raz się zdarzylo że ktos chrapał, też musisz być przygotowany że ludzie mogą wbić na spanie w środku nocy. Kilka razy 12 osobowy pokój dzieliłem z 1-2 osobami przez tydzień. Fajna opcja na poznanie nowych ludzi
  • Odpowiedz