Wpis z mikrobloga

@czlowiek_z_lisciem_na_glowie: ja byłem za dzieciaka. Może nie jakieś urwanie dupy, ale żeby zaraz to był wstyd przed kumplami czy coś jak pisze @silverhand1? oO

Ogólnie to sporo ciekawych akcji. Budowanie obozu, proste konstrukcje, nocne warty żeby sąsiedni obóz nie podpieprzył naszej flagi, wspólne obozowe gotowanie, sporo gier, zabaw itd itd

Drugi raz nie byłem więc to może nie było dla mnie do końca tak, ale nie mogę powiedzieć żebym żałował