[A.....a]

W umowie B2B jako #programista15k piszą mi, ze moja praca nie jest ubezpieczona i do mnie nalezy ubezpieczenie tego co wyprodukuję. Czyli jak zrobię cos zle i ktos kto kupil ten program czy cos przez to poniesie szkody i pozwie moją firme do sądu i to ja będę musiala im zaplacic odszkodowanie (to sa zazwyczaj kwoty w milionach w tym konkretnym wypadku).

Czy takie warunki są normalne dla umowy B2B? Do tej pory zawsze firma ponosiła odpowiedzialność

[LaurenceFass]

@Anesa:
Nie podpisywałbym czegoś takiego to jest zbyt ogólne.
Po to jest odbiór wykonywanej pracy.
Ew. można określić maks. zakres odpowiedzialności za błąd. Bo co jeśli szkoda wyrządzi straty na 1 mln USD?

Tak to klient może wymagać jak to Ty wypuszczasz gotowy produkt i bierzesz wtedy za to kolosalną marże, a nie że odpowiada za to pojedynczy podkontraktor.

[MozeSuker]

@Anesa: standard. Mozesz sobie ubezpieczenie kupic OC na dzialalnosci.