Aktywne Wpisy
gharman +386
W Niemczech panika bo cena kebaba osiagnela 34 zl (8 euro). Partie lewicowe zadaja wprowadzenia limitu ceny na kebab na poziomie 22zl.
Brzmi jak the onion? Jednak to prawda.
Tymczasem w Polsce gdzie zarabia sie mniej niz polowe?
- 35 zl to normalna cena za kebab. jak ma sie gastronomianinaczej utrzymac?!?
Polak sie cieszy jak jest drozej, bo to znaczy ze go stac! On jest kuhhh×a kims! Doszedl do czegos! Ma kebaba!
Brzmi jak the onion? Jednak to prawda.
Tymczasem w Polsce gdzie zarabia sie mniej niz polowe?
- 35 zl to normalna cena za kebab. jak ma sie gastronomianinaczej utrzymac?!?
Polak sie cieszy jak jest drozej, bo to znaczy ze go stac! On jest kuhhh×a kims! Doszedl do czegos! Ma kebaba!
Teemcio +311
Dziękuję za doping nie udało się wygrać ale w sumie nie było tak źle jedynie nie czuję głowy ( coś mam po Muranie)
#famemma #bitasmietanka
#famemma #bitasmietanka
Aktywne Znaleziska
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Zawiera treści 18+
Ta treść została oznaczona jako materiał kontrowersyjny lub dla dorosłych.
Wczoraj w pracy się źle czułem, zaczynałem płakać. Wyszedłem wcześniej godzinę. Dojechałem na rowerze do domu i na klatce zacząłem beczeć. Płakałem chwilę. Położyłem się i Pociąłem lewą rękę nożem. Zadzwoniłem na jakiś telefon zaufania. Tam nie pamiętam o czym gadałem, ale zaproponowali mi, że podam im adres i wyślą patrol, żeby ze mną pogadał. Zgodziłem się i podjechali. Wezwali sanitariuszy i pojechałem do izby przyjęć szpitala psychiatrycznego. Tam mi w ogóle nie pomogli. Był tam taki nieprzyjemny psychiatra, wszyscy z resztą się zachowywali, jakbym coś złego im zrobił. Gadał bzdury, że np. nie ma czegoś takiego jak lekooporna depresja np. jakieś leki mi zapisał, nawet nie wiem co i coś uspokajającego w zastrzyku mi dali. Zapytali mnie czy chcę się zabić i iść do szpitala, czy nie i kazali pisać oświadczenie o tym. Chciałem się zabić i nie chciałem do szpitala, ale nie dostałem takiej opcji. Więc stwierdziłem, że nie chcę do szpitala i kłamałam, że nie chcę się zabić. Nic pomocnego mi nie powiedzieli w końcu. Wyszedłem, usiadłem na schodach przed tym szpitalem i popłakałem się z nowy. Po chwili jakiś personel wyszedł i nie wiem już co mówili, ale chcieli, abym poszedł sobie, chyba "bo to źle wygląda". Z łzami w oczach przeszedłem kilkaset metrów do postoju taksówek i pojechałem do domu. Wróciłem i położyłem się. Nie pamiętam dużo więcej, chyba nie mogłem zasnąć i jeszcze brałem ambien, ale może nie. Wstałem rano, pojechałem do pracy. Próbuję pracować, ale mam trudności z tym. Cały czas zbiera mnie na płacz, nie mogę się skupić, myślę o popełnieniu samobójstwa i/lub pocięciu więcej ciała.
#przegryw
@blargotron: dam znać jak sam przestanę
@blargotron: nie nie, można w 100% bez tego, po prostu uważaj co jesz. Biały chleb i płatki śniadaniowe wywal na przykład, bo po nich zaraz znowu chce się żreć. Słodkie też oczywiście. Jedyne co może dodatkowo przeszkadzać w praktyce to żarcie ze stresu, z tym akurat trzeba aktywnie walczyć. Chcesz coś zapytać albo potrzebujesz pogadać to na priv.
@blargotron: Leczenie psychiatryczne w polsce AD 2022. Im się już nawet nie chce podtrzymywać niewolników przy życiu.
Może spróbuj we Wrocławiu. Jest jeszcze